Ziobro: w sprawie Mazura nie składamy broni
Droga do tego, by Edward Mazur trafił do Polski nie jest zamknięta. Nie składamy broni. Zebrany materiał dowodowy w wysokim
stopniu uprawdopodabnia zarzuty wobec Mazura - powiedział minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Minister odniósł się do decyzji sądu federalnego w Chicago, który nie zgodził się na ekstradycję do Polski Edwarda Mazura.
20.07.2007 | aktual.: 20.07.2007 23:03
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/proces-ekstradycyjny-edwarda-mazura-6038644891731073g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/proces-ekstradycyjny-edwarda-mazura-6038644891731073g )
Proces ekstradycyjny Edwarda Mazura
Edward Mazur jest podejrzany o podżeganie do zabójstwa b. komendanta głównego policji, generała Marka Papały, który zginął w Warszawie w 1998 r. Po decyzji sądu Mazur w ciągu kilku godzin zostanie zwolniony z aresztu.
Sędzia sądu federalnego w Chicago Arlander Keys ogłaszając decyzję sądu ws. Mazura powiedział, że "po ostrożnym i wnikliwym rozważeniu i ocenie wszelkich dowodów sąd uznał, że nie ma znacznego prawdopodobieństwa, że Mazur popełnił zarzucane mu czyny". Zdaniem sądu, strona polska nie przedstawiła wystarczających dowodów.
"Decyzja sądu nie sprzyja śledztwu"
Decyzja sądu nie sprzyja śledztwu ws. zabójstwa gen. Papały. Materiał dowodowy ws. Mazura jest wystarczający. Już dziś podjąłem starania, żeby procedura w tej sprawie była kontynuowana - powiedział Zbigniew Ziobro.
Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, łącznie z moją wizytą w Stanach Zjednoczonych, żeby sprowadzić Mazura do Polski - podkreślił min. sprawiedliwości.
Liczyliśmy, że sprowadzenie pana Mazura w sposób istotny pchnie to śledztwo do przodu - powiedział Ziobro. Dodał, że prokurator prowadzący polskie śledztwo nie chciał wystąpić na tej konferencji prasowej, co - jego zdaniem - należy uszanować.
Ziobro powiedział, że jeśli będzie potrzeba, po raz kolejny uda się do USA. Przyznał, że brał pod uwagę ewentualne niewydanie Polsce Edwarda Mazura, bo - jak powiedział - sądy w USA są znane z tego, że niechętnie podejmują ekstradycję własnych obywateli.
"Nie przekonuje mnie argumentacja sądu"
Minister powiedział, że ufa, że na decyzję sądu w USA nie wpłynęły informacje mediów o "rzekomym zaangażowaniu Mazura w związki ze służbami specjalnymi innych krajów".
Ziobro dodał, że nie przekonuje go argumentacja amerykańskiego sądu co do uznania za niewiarygodne zeznań głównego świadka oskarżenia, płatnego zabójcy Artura Z. Podkreślił, że jego twierdzenia zostały zweryfikowane i potwierdzone przez inne dowody.
Liczymy na dalszą współpracę z prokuraturą amerykańską. Dziękuję prokuratorom z USA, którzy domagali się ekstradycji Edwarda Mazura do Polski - powiedział minister.
"Miller zadeptywał ślady na miejscu zabójstwa Papały"
To mnie odróżnia od moich poprzedników z SLD, że ja robię wszystko co możliwe w tej sprawie, a za rządu SLD, z Kaliszem i Millerem na czele, doszło do ucieczki z kraju osoby, która prawdopodobnie była zamieszana w jedną z największych zbrodni III RP. SLD jest co najmniej moralnie odpowiedzialne za ucieczkę Mazura - podkreślił Ziobro.
Ziobro zarzucił nawet b. premierowi Leszkowi Millerowi, że przyjechał na miejsce zabójstwa Marka Papały i zadeptywał ślady, a potem jego rząd nie dążył od sprowadzenia Mazura do kraju.
Decyzja amerykańskiego sądu oznacza, że proces ekstradycyjny jest zakończony. Rząd RP musiałby teraz złożyć ponowny wniosek o ekstradycję Mazura, ale lepiej uzasadniony co do winy podejrzanego, aby przekonać sądy amerykańskie o konieczności ekstradycji.
Edward Mazur został zatrzymany przez FBI w październiku ubiegłego roku. Od tego czasu przebywa w areszcie federalnym w Chicago.
Amerykańska prokuratura, w imieniu polskiego rządu, oskarżyła Mazura o to, że w kwietniu 1998 roku zaproponował Arturowi Zirajewskiemu, pseudonim Iwan, 40 tys. dolarów za zabicie byłego szefa polskiej policji. Oferta miała zostać złożona w hotelu Marina w Sopocie. Mazur miał również namawiać do dokonania morderstwa dwóch innych gangsterów.