Ziobro oburzony po decyzji PKW. "Finansowe zagłodzenie opozycji"
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła w czwartek sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Decyzja jest szeroko komentowana. "Bezprawna decyzja o finansowym zagłodzeniu opozycji to realizacja polityki ośmiu gwiazdek" - ocenił Zbigniew Ziobro.
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła w czwartek sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości. Zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. Partia straci dziesięć milionów złotych z dotacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia dla WP. Mówi o "systemie łamania prawa wyborczego" przez PiS
Zapadła również decyzja o pozbawieniu PiS subwencji na trzy lata.
"Bandzie Tuska wydaje się, że wolno im już wszystko"
Decyzja jest szeroko komentowana przez polityków wszystkich partii. Głos w tej sprawie zabrał także Zbigniew Ziobro. "Bezprawna decyzja o finansowym zagłodzeniu opozycji to realizacja polityki ośmiu gwiazdek. To, co wyryczano na Campusie, wprowadziło w życie PKW" - ocenił. Polityk odniósł się do zamieszania po silent disco na Campusie Polska Przyszłości. Uczestnicy bawili się do utworu wulgarnie uderzającego w Prawo i Sprawiedliwość.
Ziobro twierdzi, że działania podejmowane obecnie mają na celu zniszczenie Prawa i Sprawiedliwości oraz Suwerennej Polski. "A co z milionami wydanymi w trakcie kampanii parlamentarnej na Campus, w trakcie którego wprost agitowano na kogo głosować? Co z wartymi miliony bilbordami Wielkiej Orkiestry Owsiaka promującymi hasła zbieżne z kampanią partii Donalda Tuska? Co ze spotem Rafała Trzaskowskiego o otwarciu kładki na Wiśle podczas wyborów samorządowych? Bandzie Tuska wydaje się, że wolno im już wszystko, ale przyjdzie czas, że za to odpowiedzą" - napisał Zbigniew Ziobro w mediach społecznościowych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Grzechy PiS. PKW tłumaczy swoją decyzję
Państwowa Komisja Wyborcza wskazała konkretne powody, przez które odrzucono sprawozdanie PiS. - Agitacja wyborcza PiS podczas pikników wojskowych, spot reklamowy Ministerstwa Sprawiedliwości i prowadzenie kampanii wyborczej przez pracowników RCL - to powody odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. - wskazał członek PKW Ryszard Balicki.
- To są te sprawy, które uznaliśmy za bezdyskusyjnie naruszające zasady prowadzenia kampanii wyborczej. One po przeliczeniu, bo ten ekwiwalent finansowy musiał być umieszczony (w uchwale PKW), tworzyły tę kwotę 3 miliony 600 tysięcy, która została ujęta w naszej uchwale - podsumował.
Po decyzji PKW sieć zalała lawina komentarzy, politycy PiS wyrazili swoje oburzenie. Zapowiedzieli również skierowanie protestu do Sądu Najwyższego.
Decyzji PKW nie skomentował dotychczas prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Rzecznik prasowy PiS zapowiedział konferencję prezesa partii na piątek.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Decyzja PKW w sprawie PiS. Profesor Zoll: inna byłaby skandalem