Zginął na wojnie. Marian Matusz nie żyje
W wojnie z Rosją zginął Marian Matusz, obywatel Ukrainy polskiego pochodzenia, zamieszkały dotychczas w Mościskach w obwodzie lwowskim na zachodzie kraju. "W środę do miasta przywieziono jego ciało" - przekazała tamtejsza rada miejska. - Córka Matusza chodzi do polskiej szkoły w Mościskach - poinformowała PAP dyrektorka placówki.
02.11.2022 | aktual.: 02.11.2022 22:02
Rada miejska podkreśliła, że Matusz oddał swoje życie podczas misji bojowej. "Ostatnia droga do domu bohatera Mariana Matusza. Na wieczny odpoczynek wrócił na ojczystą ziemię nasz obrońca" - napisała na Facebooku rada miejska Mościsk.
W ostatniej drodze poległemu towarzyszyli bliscy i wolontariusze. Na kondukt pogrzebowy ze łzami w oczach czekali mieszkańcy Mościsk. Wcześniej władze zaapelowały do nich o utworzenie "korytarza wdzięczności" i godne powitanie poległego. Pogrzeb mężczyzny odbędzie się w czwartek.
Uczniowie wezmą udział w pogrzebie
Teresa Teterycz, dyrektorka Polskiej Szkoły w Mościskach, powiedziała PAP, że córka ok. 30-letniego Polaka chodzi do pierwszej klasy w tej placówce. - Wiedzieliśmy, że gdzieś zaginął, niedawno, dzisiaj go przywieźli. Więcej informacji będziemy mieć jutro po pogrzebie. Uczniowie starszych klas pójdą na pogrzeb, już kupiliśmy kwiaty... - przekazała PAP dyrektorka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jako pierwszy informację o śmierci Matusza podał portal Onet.
Pod koniec lipca organizacja MMA Polska poinformowała o śmierci Tomasza Walentka, polskiego zawodnika-amatora MMA, który był członkiem międzynarodowego legionu obrony Ukrainy. Mężczyzna zginął, pełniąc służbę ochotniczą w Ukrainie.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Czytaj też: