Miedwiediew atakuje. "Daliśmy im wykształcenie, a oni..."

Dmitrij Miedwiediew zapewnił, że Rosja traktuje zatrzymanych za "sabotaż" na terytorium kraju w sposób "humanitarny". Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej przypomniał, jak "radzono sobie z dywersantami podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej".

Miedwiediew atakuje. "Daliśmy im wykształcenie, a oni..."
Miedwiediew atakuje. "Daliśmy im wykształcenie, a oni..."
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328

02.11.2022 | aktual.: 02.11.2022 18:13

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

"Dla takich łajdaków był tylko jeden wyrok: egzekucja bez procesu i śledztwa. Na miejscu zbrodni. Jeśli jesteś zdrajcą, który popełnił taką zbrodnię w czasie wojny, to nie ma prawa do ochrony takiego życia" - napisał Dmitrij Miedwiediew na Telegramie.

Były prezydent Rosji opublikował swój wpis po pojawieniu się informacji o zatrzymaniu "dywersantów" na Krymie i w Baszkirii.

"Daliśmy im wykształcenie"

W przypadku Krymu podejrzanym o zamiar zniszczenia linii energetycznych na półwyspie był obywatel Ukrainy. Z kolei w drugim przypadku mowa o dwóch 18-letnich studentach z Azerbejdżanu i Uzbekistanu. Stwierdzono, że "co najmniej pięć razy" próbowali uszkodzić sprzęt elektryczny na kolei z powodu "niezgody na politykę" rosyjskich przywódców.

"Przyjęliśmy tych drani, daliśmy im możliwość zdobycia wykształcenia. W odpowiedzi otrzymujemy ataki terrorystyczne i sabotaż" - stwierdził Miedwiediew.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według Miedwiediewa zatrzymani są "dziwakami". Utożsamia ich z Rosjanami, którzy podpalali wojskowe urzędy meldunkowe i zaciągowe. Następnie zagroził wszystkim powrotem kary śmierci. Według niego, w ramach znowelizowanej przez Władimira Putina konstytucji "moratorium można przezwyciężyć", w razie potrzeby.

"To kwestia wyboru środków do ochrony interesów naszego narodu, państwa i społeczeństwa" – podkreślił Miedwiediew.

Źródło: pravda.com.ua

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie