Polska"Zeznania Kapusty są nie do przyjęcia"

"Zeznania Kapusty są nie do przyjęcia"

Zastępca prokuratora generalnego Ryszard
Stefański powiedział, że w trybie pilnym zwrócił się
do przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen, aby
go niezwłocznie ponownie wezwano na przesłuchanie. Ma to związek
ze środowymi zeznaniami przed komisją b. szefa Prokuratury
Apelacyjnej Zygmunta Kapusty. Stefański ocenił, że zeznania prokuratora Kapusty są "nie do przyjęcia".

29.09.2004 | aktual.: 29.09.2004 16:37

Kapusta zeznał m.in., że zlecił zabezpieczenie materiałów PKN Orlen dotyczących kontraktu z firmą J&S w oparciu o notatkę Urzędu Ochrony Państwa, którą Stefański przekazał do PA 8 lutego, oraz polecenie wydane mu tego samego dnia przez Stefańskiego w rozmowie telefonicznej.

Sam zastępca prokuratora generalnego 17 września zeznał przed komisją, że po przekazaniu notatki UOP do Prokuratury Apelacyjnej nie sugerował, co dalej należy zrobić w tej sprawie.

Absolutnie takich sytuacji nie było, o których mówi prokurator Kapusta. Próbuje wybielić siebie kosztem innej osoby. (...)Żadnych poleceń nie wydawałem. Jeśli to miało być pilnie załatwione, to dlaczego notatka została przekazana 8 lutego, a nie 7 lutego. Mogłem to i 7 lutego zrobić. Uważałem, że to nie jest pilne - powiedział Stefański.

Notatka sporządzona przez ówczesnego p.o. szefa UOP Zbigniewa Siemiątkowskiego trafiła 7 lutego do ówczesnej minister sprawiedliwości Barbary Piwnik, która przekazała ją Stefańskiemu, a Stefański 8 lutego skierował ją do PA.

Stefański powiedział, że gdyby on miał wydawać polecenie, aby zabezpieczyć dokumenty w PKN Orlen, to wydałby je "Prokuraturze Okręgowej w Płocku, która jest na miejscu". Nie było takich poleceń, ja takich poleceń nie wydawałem - podkreślił Stefański.

Źródło artykułu:PAP
pkn orlenzeznaniaprokuratura
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)