"Zero zdziwienia". Donald Tusk zabrał głos ws. zatrucia Odry
Były premier i szef Platformy Obywatelskiej odniósł się w mediach społecznościowych do katastrofy ekologicznej na Odrze. "Pani minister Moskwa kłamie. Pani marszałek Polak mówi prawdę" - stwierdził Donald Tusk.
"Pani minister Moskwa kłamie. Pani marszałek Polak mówi prawdę. Pierwsza reprezentuje rząd i PiS, druga samorząd i PO. Zero zdziwienia" - napisał na Twitterze przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Do jego wypowiedzi odniósł się na Twitterze minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Tak jest. Złapiesz Tuska za rękę, to powie, że to nie jego ręka. Stare, sprawdzone metody, używane 102 lata temu także przez bolszewików. Uwaga, sprawdzają się... ale tylko na krótką metę" - stwierdził Przemysław Czarnek.
Rządzący krytykowali Donalda Tuska za wypowiedzi o rtęci w Odrze, o czym jednak wcześniej informowały niektóre niemieckie media.
Anna Moskwa i Elżbieta Polak o sytuacji w Odrze
W niedzielę wieczorem minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zorganizowała w Szczecinie konferencję prasową z przedstawicielami rządu niemieckiego.
- Od początku identyfikacji zagrożenia są regularne pobierane próbki wody, pobrano już 150 próbek. Wszystkie laboratoria pracują 24 godziny na dobę. Podjęliśmy decyzję, że część próbek wyślemy do innych zagranicznych laboratoriów. W najbliższych godzinach próbki zostaną poddane badaniom w kierunku poszukiwania 300 potencjalnych substancji, teraz podlegają badaniu na pestycydy - mówiła minister Anna Moskwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersje w "podręczniku". Nie chcą książki od Czarnka
- Jednocześnie podjęliśmy decyzję o kompleksowych sekcjach ryb, ale także o analizie zachowania ryb w ostatnich momentach przed śnięciem. Analizujemy różne warianty, zarówno wprowadzenia substancji niebezpiecznych, które mogą powodować śnięcie ryb, choć żadnych nie zidentyfikowaliśmy, ale też bierzemy pod uwagę podniesione wskaźniki związane z sytuacją w przyrodzie - dodała.
Pytanie o rtęć i błędne tłumaczenie
W sobotę podczas Samorządowego Sztabu Kryzysowego marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak zaapelowała o śledztwo, które wyjaśni przyczyny katastrofy na Odrze oraz o dymisje osób, które dopuściły się zaniechań. W niedzielę w rozmowie z TVN24 powiedziała, że minister środowiska Brandenburgii Axel Vogel poinformował ją o rtęci w próbkach wody pobranych na niemieckim brzegu Odry.
Axel Vogel był o to pytany podczas konferencji prasowej z polskimi ministrami. Powiedział, że woda z Odry jest żrąca. Nie mówił jednak o rtęci. W poniedziałek rano wyraził oburzenie na Twitterze z powodu wykorzystania jego wypowiedzi, jakoby zaprzeczył występowaniu rtęci w wodzie z Odry. Stwierdził, że pytanie zostało źle przetłumaczone z języka polskiego na niemiecki i tłumacz nie wspomniał o rtęci.
- Chcę wierzyć, że doszło do pomyłki ze strony tłumacza, ale zaskakujące jest to, że wszystkie media prorządowe i osoby odpowiedzialne za stan Odry natychmiast to podchwyciły - powiedziała w rozmowie z WP marszałek Elżbieta Polak.