Sukces Ukrainy. Armia wkracza do okupowanego obwodu

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sobotę wieczorem w swoim cyklicznym wystąpieniu w mediach społecznościowych przekazał, że ukraińska armia krok po kroku wkracza do okupowanego przez Rosjan obwodu chersońskiego.

Volodymyr Zelensky
Volodymyr Zelensky
Źródło zdjęć: © PAP | Volodymyr Tarasov
Sylwia Bagińska

24.07.2022 | aktual.: 24.07.2022 08:27

- Okupanci próbowali założyć tam przyczółek, ale jak im to pomogło? Ukraińskie siły zbrojne krok po kroku wkraczają do tego regionu - oświadczył ukraiński prezydent.

Doniesienia te potwierdza Instytut Studiów nad Wojną (ISW), który przekazał, że siły ukraińskie prawdopodobnie zaczęły kontrofensywę w okupowanym przez wojska rosyjskie obwodzie chersońskim na południu Ukrainy lub szykują się do jej rozpoczęcia. "Publicznie dostępne dane nie dają jednak pełnego obrazu tej kampanii" - czytamy w raporcie.

Amerykański think tank dodał, że pomiędzy linią frontu a miastem Chersoń, stolicą obwodu, znajdują się tereny wiejskie z małymi miejscowościami. Oznacza to, że informacje o ruchach wojsk i przejmowaniu kontroli nad obszarami przez poszczególne armie niekoniecznie przedostają się do publicznej wiadomości, zwłaszcza, że Rosji nie zależy na informowaniu o sukcesach Ukraińców.

Zełenski o ataku na Odessę

Prezydent odniósł się także do rosyjskiego ataku rakietowego na port w Odessie, który nastąpił zaledwie kilkanaście godzin po podpisaniu porozumienia odblokowującego eksport ukraińskiego zboża. Zełenski określił go jako cyniczny "akt rosyjskiego barbarzyństwa" i podkreślił absolutną jednomyślność reakcji światowej na ten akt agresji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Okupanci nie mogą już nikogo oszukać - skomentował ukraiński przywódca i przypomniał, że w wyniku ostrzału uszkodzony został również budynek Muzeum Sztuki w Odessie, a pociski trafiły bardzo blisko historycznych obiektów w mieście, które są nie tylko dobrem kultury ukraińskiej, ale także mają znaczenie dla kultury całej Europy. Atak ten, zdaniem ukraińskiego przywódcy, jest kolejnym argumentem, by dać Ukrainie broń "niezbędną dla naszego zwycięstwa".

W swoim wystąpieniu Zełenski podziękował także prezydentowi USA Joe Bidenowi i całemu narodowi amerykańskiemu za kolejny pakiet pomocy o wartości 270 milionów dolarów.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie