Zdradził kulisy spotkania Ziobry z Morawieckim. "Premier popełnił trzy podstawowe błędy"
We wtorek politycy Solidarnej Polski przekazali, że rozmowy tej partii z premierem na temat zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym będą kontynuowane po świętach. Według Michała Wosia, jeśli obecny projekt zostanie przyjęty, to w sprawie dalszej obecności SP w rządzie "wszystkie opcje są na stole". Wiceminister zdradził też kulisy przedświątecznego spotkania Ziobry z Morawieckim. Jego zdaniem, premier "popełnił trzy podstawowe błędy".
Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z szefem MS Zbigniewem Ziobro i politykami Solidarnej Polski odbyło się już w piątek. Jak przekazał we wtorek w rozmowie w Radiu Zet wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, głównymi tematami tych rozmów były zmiany proponowane w projekcie nowelizacji ustawy o SN autorstwa posłów PiS, oraz kwestia funduszy z Krajowego Programu Odbudowy.
Wiceminister relacjonował także, że podczas ubiegłotygodniowego spotkania Ziobry z Morawieckim miała miejsce "rzeczowa rozmowa". - Była dyskusja i argumenty o obecnym stanie naszych relacji z UE. (...) Nie było ostrych kłótni, nie było zaciśniętych pięści, bo panowie są profesjonalistami. To była rzeczowa rozmowa, wymiana argumentów i zdań - poinformował Woś.
Podkreślił przy tym, że Solidarna Polska nie zagłosuje za projektem noweli o SN w obecnym kształcie. Dopytywany, czy jego ugrupowanie wyjdzie z rządu, jeśli obecny projekt zostanie uchwalony odparł: "Wszystkie opcje są na stole".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Woś poinformował, że odbędą się kolejne spotkania z premierem w sprawie proponowanych zmian. - W tym kształcie za tą ustawą nie zagłosujemy. Natomiast są planowane kolejne spotkania po świętach. Nie został podjęty konkretny termin, czy przed Nowym Rokiem, czy po Nowym Roku - mówił Woś.
Polityk od Ziobry: Morawiecki popełnił trzy błędy, został oszukany
W internetowej części rozmowy polityk dodał, że Mateusz Morawiecki "popełnił trzy podstawowe błędy". - Został oszukany przez UE i naiwnie wierzył, że oszustwa związane z mechanizmem szantażu nie będą miały wpływu na RP. Premier nie powinien dawać się oszukiwać - mówi wiceszef Solidarnej Polski.
Wójcik poinformował o kolejnym spotkaniu
Również minister w KPRM, wiceszef Solidarnej Polski Michał Wójcik w rozmowie w Polsat News poinformował o planowanym kolejnym spotkaniu. - Nie ma daty takiego spotkania. Faktem jest, że wcześniej sygnalizowaliśmy, że spotkanie, które miało miejsce tuż przed Bożym Narodzeniem, to było pierwsze spotkanie pana ministra Zbigniewa Ziobro z panem premierem Mateuszem Morawieckim w obecności ekspertów, ale chcemy także, żeby odbyło się spotkanie z parlamentarzystami - powiedział Wójcik w Polsat News. Dodał, że na razie nie ma wskazanego terminu. - Ale sadzę, że do takiego spotkania dojdzie - oznajmił.
Wójcik podkreślił, że "jest niemożliwe", żeby SP zaakceptowała "coś podobnego" jak projekt noweli o SN, w której - jak mówił - "są chociażby przepisy mówiące o tym, że można w istocie podważać status sędziów, czyli podważać prerogatywy prezydenckie, czyli podważać polską konstytucję".
13 grudnia posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który, według autorów, ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.
Dwa dni po złożeniu projektu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zaznaczył, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować. Zaapelował jednocześnie o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem.
Negatywnie o założeniach projektu wypowiedział się też minister sprawiedliwość Zbigniew Ziobro. Poinformował, że resort sprawiedliwości i Solidarna Polska nie zaakceptują projektu o SN w przedłożonej przez PiS formie. Jego zdaniem, proponowane przepisy naruszają konstytucję w wielu miejscach i ingerują głęboko w polską suwerenność. Ziobro oświadczył wtedy, że Solidarna Polska oczekuje od premiera spotkania i rozmów o proponowanych przepisach.
Projektem Sejm miał zająć się jeszcze przed świętami, ale został on zdjęty z porządku obrad. Zapowiedziano jego konsultacje i prace nad projektem dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego.
Zgodnie z projektem, sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał NSA, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Propozycja nowelizacji przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także sposób badania bezstronności sędziego.
Źródło: PAP, Twitter Radio Zet