Zdemolował cmentarz. Kuriozalne tłumaczenia 41‑latka
Policjanci z Drohiczyna (województwo podlaskie) zatrzymali 41-latka, który jest podejrzany o zniszczenie czterech pomników na cmentarzu w Perlejewie. Mężczyzna tłumaczył się tym, że "była pełnia księżyca i czuł taką potrzebę".
02.10.2023 15:44
Policjanci z Siemiatycz przekazali, że otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu pomników na cmentarzu w Perlejewie.
"Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że sprawca uszkodził cztery pomniki, łamiąc tablice z napisami i przesuwając płyty nagrobkowe" - czytamy w komunikacie funkcjonariuszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zniszczył pomniki. Mówił, że miał potrzebę przez pełnię księżyca
Nagranie z pobliskiego monitoringu wykazały, że sprawcą tego wykroczenia był mężczyzną. Tożsamość podejrzanego ustalili śledczy z Drohiczyna. 41-latek został zatrzymany. To mieszkaniem gminy Perlejewo.
"Tłumaczył policjantom, że tamtej nocy była pełnia księżyca i czuł potrzebę zniszczenia czegoś. Idąc obok kościoła, wyrwał kwiaty z doniczki i poszedł na pobliski cmentarz" - dodali policjanci.
Na cmentarzu mężczyzna zniszczył cztery przypadkowe nagrobki. 41-latek usłyszał już zarzut znieważenia miejsca spoczynku zmarłych i zniszczenia mienia.
Mężczyzna teraz odpowie przed sądem. Z komunikatu policji wynika, że grozi mu pięć lat więzienia.
Przeczytaj też:
Źródło: KPP Siemiatycze