Jest oświadczenie SG po artykule o "dziurawej" zaporze

Straż Graniczna wydała oświadczenie po artykule "Gazety Wyborczej", która przekazała, że mimo zbudowania zapory za 1,6 mld zł, ta i tak nie powstrzymuje migrantów. "Przede wszystkim autor artykułu zdaje się nie mieć świadomości, że zapora elektroniczna jest dłuższa niż zapora fizyczna. Bariera elektroniczna obejmuje swoim zasięgiem nie 186 km, a prawie 207 km" - czytamy w komunikacie służb.

"Dziurawa" zapora na granicy z Białorusią. SG reaguje
"Dziurawa" zapora na granicy z Białorusią. SG reaguje
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Wodzynski
Sylwia Bagińska

Do artykułu odniosła się Straż Graniczna w obszernym oświadczeniu, w którym przekazano, że jest to "publikacja podważająca skuteczność zabezpieczeń polskiej granicy to kolejna odsłona ataku na polskich funkcjonariuszy i podważanie zasadności budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej".

Dalej podkreślano, że jest to szczególnie niebezpieczna narracja, gdyż toczy się wojna za naszą wschodnią granicą i nie ustaje presja migracyjna na państwa Unii Europejskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tak Straż Graniczna komentuje doniesienia o "dziurawej" zaporze

"Nie jest prawdą, że trwają jakiekolwiek prace nad eliminacją fałszywych alarmów, ponieważ w ogóle ich nie ma. Straż Graniczna nie ma żadnych zastrzeżeń do funkcjonowania bariery elektronicznej, w tym do czułości poszczególnych jej elementów i ustawienia kamer"- czytamy w oświadczeniu.

Straż Graniczna twierdzi, że aktualnie bariera elektroniczna umożliwia wykrywanie wszystkich zdarzeń na granicy - niezależnie od pory dnia i pogody. W związku z tym służby nie planują jej modernizacji.

"Nieprawdą jest twierdzenie, że 'alerty przychodzą w formie plików do rozpakowania', ponieważ aplikacja umożliwia - w czasie rzeczywistym - stałe połączenie ze wszystkim elementami bariery elektronicznej. Straż Graniczna zapewnia także całodobową obsadę funkcjonariuszy na wszystkich stanowiskach, które przewidziane są do obsługi bariery elektronicznej (zarówno kierowniczych, jak i operatorskich oraz technicznych)" - dodano.

Następnie zaznaczono, że bariera fizyczna nie jest wykonana z aluminium, ale z "solidnej stali konstrukcyjnej". "Równie ciekawe są twierdzenia o łatwości robienia podkopów. Informujemy, że pomiędzy stalowymi słupami znajdują się żelbetowe podwaliny zagłębione na 1,0 metr pod ziemię. Dodatkowo bariera fizyczna stoi na fundamencie w postaci betonowych pali, które są zagłębione w gruncie od 3 do nawet 11 metrów" - czytamy.

Źródło: Straż Graniczna, "Gazeta Wyborcza"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
straż granicznagranica polsko-białoruskamigranci
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (167)