"Łomiarz" wyszedł z więzienia i znów zaatakował
Henryk R., ps. Łomiarz, skazany w latach 90. na 15 lat więzienia za brutalne napady na kobiety, został ponownie zatrzymany przez policję, po tym jak napadł na kobietę - poinformowała w marcu Komenda Stołeczna Policji.
Henryk R. wyszedł z zakładu karnego w Łowiczu po odbyciu kary we wrześniu 2008 r. Do napadu doszło wieczorem w podwarszawskim Piasecznie. Tym razem ofiarą "Łomiarza" była 52-letnia kobieta. - Henryk R. kopnął ją, a gdy ta przewróciła się na ziemię, skradł jej pieniądze, dokumenty i rzeczy wartościowe - powiedziała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Policjanci przesłuchali świadków. Na podstawie relacji przechodniów i zapisu z kamer ustalili rysopis napastnika. Sprawdzali miejsca, w których mógł się ukryć. Kilkadziesiąt minut później namierzyli podejrzewanego mężczyznę - informowała KSP. Henryk R. usłyszał zarzut rozboju.
Prasa okrzyknęła R. mianem "Łomiarza", kiedy prokuratura przypisała mu 29 napadów na kobiety w stolicy z lat 1992 i 1993. Działalność "Łomiarza" wywołała w 1993 r. panikę wśród warszawskich kobiet.