Maroko
Nie tylko turyści chętnie korzystają z uroków Maroka. Jako miejsce schronienia kraj ten wybrało dwóch dyktatorów - ostatni szach Iranu Mohammad Reza Pahlawi oraz "Leopard Zairu" Mobutu Sese Seko. Obaj władcy byli swego czasu pupilkami Zachodu, a to za sprawą ukrytych pod ziemią bogactw, nad którymi sprawowali pieczę.
Mobutu Sese Seko do Maroka przywędrował z Togo, jednak nie dane było mu długo żyć na wygnaniu - cztery miesiące po opuszczeniu ojczyzny zmarł na raka prostaty. Natomiast dla Rezy Pahlawiego pustynny kraj Maghrebu był tylko jednym z przystanków - przez półtora roku szach tułał się po świecie, mieszkając m.in. w Egipcie, Maroko, Meksyku, Szwajcarii i na wyspach Bahama.
**Czytaj więcej: Tortury i korupcja z błogosławieństwem Zachodu