Zbigniew Ziobro pogrywa z prezesem? Antoni Dudek: To może trwać miesiące
Zbigniew Ziobro w niepewności trzyma Jarosława Kaczyńskiego i Prawo i Sprawiedliwość - uważa prof. Antoni Dudek. Politolog jednocześnie nie skreśla możliwości utworzenia rządu mniejszościowego.
23.09.2020 18:05
- Zbigniew Ziobro nie zaakceptował jeszcze warunków, które postawił przed nim Jarosław Kaczyński. Gra na czas, nie wiem, czemu może to służyć. Zbyt wielu rzeczy nie wiemy - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Antoni Dudek.
Zbigniew Ziobro gra na czas? Lakoniczny komentarz PiS
W ten sposób politolog odniósł się do komunikatu rzeczniczki PiS Anity Czerwińskiej, który pojawił się po środowym spotkaniu władz partii rządzącej na Nowogrodzkiej.
"Piłka jest cały czas po stronie Solidarnej Polski i wszystko zależy od ich decyzji. Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe na wszelkie scenariusze, zależy nam na współpracy, aby móc realizować program, ale musi to być współpraca konstruktywna" - mówiła Czerwińska w rozmowie z PAP.
Zbigniew Ziobro wciąż w grze. "To może trwać miesiąc"
Zdaniem prof. Antoniego Dudka negocjacje pomiędzy Zbigniewem Ziobrą a Jarosławem Kaczyńskim wciąż trwają. - Żadne rozstrzygnięcia nie zapadły. To może trwać dzień, tydzień, miesiąc i dłużej - podkreślił politolog.
- Być może władze Solidarnej Polski dopiero coś uchwalą, spotkają się, a rano usłyszymy komentarz ze strony Zbigniewa Ziobry - dodał.
Zbigniew Ziobro vs Jarosław Kaczyński. Dudek: Ustawa o bezkarności może być sprawdzianem
Jednocześnie politolog przypomniał, że szanse na utworzenie rządu z inną partią są bliskie zeru. - Najwyżej będziemy mieli do czynienia z rządem mniejszościowym. Jeżeli Ziobro czegoś nie poprze, to ustawa nie przejdzie. Wtedy kryzys się skrystalizuje - zauważył prof. Antoni Dudek.
Zdaniem politologa obecnie nie ma casus belli (powodu do wypowiedzenia wojny - przyp. red). - Ustawa o ochronie praw zwierząt przeszła bez głosów Solidarnej Polski. Być może poprawka o bezkarności urzędników będzie pewnego rodzaju sprawdzianem dla Zbigniewa Ziobry - tłumaczył prof. Dudek.