Zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem weszło w życie
W nocy z wtorku na środę weszło w życie zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem, co ma na celu zakończenie konfliktu na południu Libanu. Siły izraelskie nie wycofają się natychmiast z Libanu, ale muszą to zrobić w ciągu 60 dni - zgodnie z warunkami porozumienia.
Zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem w Libanie
W środę o godz. 4:00 czasu lokalnego, zgodnie z porozumieniem wynegocjowanym przez rządy Izraela i Libanu, rozpoczęło się zawieszenie broni między izraelskimi siłami a Hezbollahem.
W wyniku porozumienia, izraelskie wojska będą stopniowo wycofywać się z południowego Libanu przez następne dwa miesiące, przekazując kontrolę rządowym siłom Libanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie obawiają się Chin? "Liczą, że Trump im coś zaproponuje"
Wsparcie międzynarodowe i nadzór nad umową
Zawieszenie broni będzie monitorowane przez mechanizm składający się z przedstawicieli USA, Francji, Libanu i Izraela, z Ameryką w roli głównego mediatora. System ten ma zapewnić szybką komunikację oraz reakcję na potencjalne naruszenia porozumienia.
Konflikt spowodował znaczące straty zarówno po stronie izraelskiej, jak i libańskiej. W atakach terrorystycznego ugrupowania Hezbollah zginęło ponad stu mieszkańców Izraela, a około sześćdziesięciu tysięcy zostało przesiedlonych. Izrael deklaruje zlikwidowanie ponad dwóch tysięcy bojowników Hezbollahu oraz znaczne osłabienie jego potencjału wojskowego.
Sytuacja po stronie libańskiej była również dramatyczna - jak podaje ministerstwo zdrowia w Bejrucie, od października 2023 roku zginęło ponad 3,8 tysiąca Libańczyków, z których dużą część stanowią cywile.
Prezydent USA Joe Biden we wtorek ogłosił, że Izrael oraz Liban zaakceptowały propozycję zakończenia trwającej wojny z Hezbollahem. Celem tego porozumienia jest całkowite zakończenie konfliktu, co ma przynieść stabilizację w regionie.
