Zatruta rzeka w Beskidach. "Katastrofa po pożarze"
"Ryby aż wyskakiwały"
Katastrofalne skutki poniedziałkowego pożaru magazynu z chemikaliami w Żywcu. Trujące substancje po akcji gaśniczej spłynęły z wodą do rzeki Soły, strumienie, które je zasilają oraz do Jeziora Żywieckiego . Nie pomogły zapory rozstawione w nocy przez strażaków.
Wędkarze alarmują o tysiącach śniętych ryb i pianie, która od kilkunastu godzin płynie rzeką. Mówią, że w niektórych miejscach skażenie było tak duże, że poparzone ryby po prostu wyskakiwały na brzeg.
Zaniepokojeni są też mieszkańcy, którzy żyją dzięki turystom odwiedzającym Kotlinę Żywiecką. Niektórzy boją się też o to, czy nie jest zatruta woda w kranach.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl