Zatrucie po zjedzeniu galarety. Mamy oświadczenie zarządcy targowiska

Wirtualna Polska dotarła do zarządcy targowiska w Nowej Dębie. Jak się okazuje, zatrzymane małżeństwo nie sprzedawało swoich wyrobów na targowisku, a na terenie przyległym. Para nie uiściła także opłaty za sprzedaż.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
Żaneta Gotowalska-Wróblewska

W sobotę w szpitalu w Nowej Dębie zmarł 56-letni mężczyzna, który zjadł kupioną na targowisku galaretę garmażeryjną. Do szpitala trafiły także dwie kobiety z objawami ostrego zatrucia pokarmowego. W sprawie zostały dotychczas zatrzymane dwie osoby - małżeństwo z powiatu mieleckiego. 55-letnia kobieta i jej o rok starszy mąż sprzedawali z samochodu wyroby garmażeryjne własnej produkcji.

Oświadczenie zarządcy targowiska

Urząd Miasta i Gminy Nowa Dęba poinformował Wirtualną Polskę, że właścicielem terenu targowiska jest SPOŁEM Powszechna Spółdzielnia Spożywców w Nowej Dębie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie wiemy, co wjeżdża do Polski? Ekspert: Polska ma prawo wprowadzić totalne embargo

Skontaktowaliśmy się z Zarządem "Społem" PSS w Nowej Dębie. Z informacji jaką zdobyła Wirtualna Polska wynika, że osoby te nie sprzedawały swoich wyrobów na targowisku prowadzonym przez Powszechną Spółdzielnię Spożywców "Społem" z siedzibą w Nowej Dębie, a na terenie przyległym.

Podkreślono, że "warunkiem sprzedaży jakichkolwiek produktów na targowisku jest uiszczenie przez sprzedawcę opłaty targowej dziennej". I dalej: "Osoby, co do których aktualnie toczy się postępowanie, nie uiściły takiej opłaty, nie sprzedawały swoich produktów na terenie Targowiska".

Próbki zostaną poddane badaniom

Ponadto Państwowy Instytut Weterynaryjny, Państwowy Instytut Badawczy w Puławach przekazał Wirtualnej Polsce - w imieniu Dyrektora Instytutu prof. Stanisława Winiarczyka - że próbki produktów dotrą do PIWet-PIB w dniu dzisiejszym. Według informacji, jakie uzyskaliśmy, będą poddane tam badaniom toksykologicznym i mikrobiologicznym.

Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że tym przypadku najprawdopodobniej zabrakło przede wszystkim kontroli i bezpieczeństwa żywności. - Mieliśmy tu produkcję bez żadnej kontroli zewnętrznej, czyli m.in. Inspekcji Weterynaryjnej. Kluczowe jest bowiem sprawdzanie jakości i warunków już na poziomie hodowli, jeśli to mięso pochodzi właśnie z hodowli domowej - wyjaśnia.

- Zabrakło higieny, warunków chłodniczych i odpowiedniego zabezpieczenia produktów, które zostały wytworzone - mówi w rozmowie z WP Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso.

Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
USA: tysiące lotów odwołanych. Shutdown paraliżuje lotniska
USA: tysiące lotów odwołanych. Shutdown paraliżuje lotniska
Madera: odnaleziono ciało polskiego turysty
Madera: odnaleziono ciało polskiego turysty
Rosjanie poderwali MiG-31K. Alert w całej Ukrainie
Rosjanie poderwali MiG-31K. Alert w całej Ukrainie
Tomczyk składa zawiadomienie. Chodzi o słowa europosła Tyszki
Tomczyk składa zawiadomienie. Chodzi o słowa europosła Tyszki
Masakra żołnierzy. Gen. Syrski o przyczynach: Dowiedzieli się z czatu
Masakra żołnierzy. Gen. Syrski o przyczynach: Dowiedzieli się z czatu
Wyniki Lotto 09.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Tajny pakt Chin z Iranem. "Ropa za broń"
Tajny pakt Chin z Iranem. "Ropa za broń"
Jest najnowsza prognoza pogody na zimę. Jak może wyglądać Sylwester?
Jest najnowsza prognoza pogody na zimę. Jak może wyglądać Sylwester?
Zderzenie dwóch pociągów na Słowacji. Są ranni
Zderzenie dwóch pociągów na Słowacji. Są ranni
Zaatakował policjantkę nożem. 39-latek nie żyje
Zaatakował policjantkę nożem. 39-latek nie żyje
23-latek nie żyje. "Sprawa jest skomplikowana"
23-latek nie żyje. "Sprawa jest skomplikowana"
"Kuchenne rewolucje panu nie służą". Rzecznik Nawrockiego do Tuska
"Kuchenne rewolucje panu nie służą". Rzecznik Nawrockiego do Tuska