Zaskoczył biskupów. Tak mocnych słów z ust księdza nie było
Wrocławski dominikanin o. Marcin Mogielski wygłosił wyraziste kazanie. - W Kościele cały czas osoby skrzywdzone się nie liczą - powiedział podczas homilii w trakcie niedzielnej mszy. Nawiązywał w ten sposób do reakcji polskich biskupów na materiały dziennikarskie na temat odpowiedzialności Karola Wojtyły za pedofilię w Kościele.
Zdaniem dominikanina osoby skrzywdzone przez pedofili powinny przede wszystkim spotkać się z miłosierdziem, współczuciem i zadośćuczynieniem. Słowa padły podczas niedzielnego kazania, wygłoszonego w kościele pw. św. Wojciecha we Wrocławiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politycy chcą bronić papieża. Znany ksiądz: to nie wynika ze szczerości serca
Kościół traci autorytet
- Tylko tak Kościół może być wiarygodny, tylko tak może iść do ludzi i cokolwiek mówić. Bo w tym momencie traci całkowicie autorytet. I niepoważne są te wszystkie górnolotne słowa, które mówią ludziom, jak mają żyć - stwierdził o. Marcin Mogielski, którego cytuje serwis tuwroclaw.pl.
Dominikanin przypomniał bolesny epizod z jego własnego życia.
- Ja byłem skrzywdzony, jako pobożny ministrant wysyłany do kościółka przez mamusię i tatusia. Czy ktoś stanął po mojej stronie? Do tej pory nie - powiedział ojciec Mogielski.
Dominikanin o "moralności Kalego"
- Jak można głosić Ewangelię, moralizować, ustawiać ludziom życie, gdy samemu jest się po stronie ciemności i lekceważy się tych, którzy najbardziej wołają o pomoc, potrzebują wsparcia - pytał.
O. Marcin Mogielski nawiązywał w ten sposób do opublikowanego niedawno reportażu "Franciszkańska 3" autorstwa Marcin Gutowskiego. Dziennikarz przez 2,5 roku zbierał materiały dotyczące przestępstw seksualnych, o których wiedzę miał kardynał Karol Wojtyła jako metropolita krakowski. Jego zdaniem podejście hierarchów kościelnych do tej sprawy można określić mianem "moralności Kalego".
"Ciemność ogarnęła Kościół"
- Jak Wałęsa, prezydent, okazało się, że ma w papierach trochę nabrużdżone, to już walce różnego rodzaju - i kościelne, i biskupie - zaczęły go rozjeżdżać, przekreślając cały dorobek, całego człowieka - mówił ojciec Marcin Mogielski. - Jak się pojawia problem z Janem Pawłem II, Karolem Wojtyłą, czy było, czy nie było, trzeba to sprawdzić. Otworzyć archiwa, spotkać się z ofiarami przede wszystkim, wysłuchać osób skrzywdzonych. A nie teraz krzyczeć: to nieprawda, to nieprawda, przecz z synagogi, nie chcemy tego widzieć, nie chcemy słyszeć. Do czego to prowadzi? Do tego, że ciemność ogarnęła Kościół - mówi o. Marcin Mogielski w homilii, której można wysłuchać na YouTube.
- W naszym Kościele pomija się osoby skrzywdzone, lekceważy się osoby skrzywdzone, rewiktymizuje się osoby skrzywdzone, dodaje się im cierpień. Taki Kościół nie jest moim Kościołem. Mój Kościół to Kościół chrystusowy, gdzie człowiek jest najważniejszy - powiedział o. Mogielski.
Modlitwa o nawrócenie biskupów
Po homilii ojciec Marcin Mogielski modlił się jeszcze o "za biskupów o nawrócenie".
"Za wszystkich skrzywdzonych, sponiewieranych w Kościele, za wszystkich których głosu się nie słyszy, których rany się depta, prośmy za odpowiedzialnych, za biskupów o nawrócenie do Chrystusa, by nie używali władzy do własnych celów politycznych, biznesowych, a żeby stali na wysokości zadania jako dobrzy pasterze, którzy pasą owce, a nie siebie".
Msza święta o 10:30 - celebruje Marcin Mogielski OP
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu biskupi zebrani podczas Konferencji Episkopatu Polski, wydali stanowisko w obronie Jana Pawła II. Ich zdaniem, "materiały SB ukazują przede wszystkim skalę inwigilacji osoby kardynała Karola Wojtyły". Dodają, że materiał powstał na bazie "materiałów wytworzonych przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa".
Źródło: Dominikanie we Wrocławiu, tuwroclaw.pl
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ