Biskupi o inwigilacji Wojtyły. Jest nowy komunikat
Biskupi reagują na ostatnie doniesienia medialne w sprawie Karola Wojtyły. "Wobec podejmowanych ostatnio na szeroką skalę prób zdyskredytowania osoby i dzieła św. Jana Pawła II, raz jeszcze apelujemy do wszystkich o uszanowanie pamięci jednego z najwybitniejszych naszych rodaków" - czytamy w komunikacie.
Wyemitowany na początku marca w TVN24 reportaż "Franciszkańska 3", który dotyczy Jana Pawła II i ukrywania pedofilii w polskim Kościele, wywołał prawdziwą burzę. Autor materiału Marcin Gutowski zaprezentował mechanizmy, które mają świadczyć o kryciu przestępstw seksualnych przez Karola Wojtyłę, ówczesnego arcybiskupa krakowskiego i późniejszego papieża.
W czwartek stanowisko w sprawie Jana Pawła II wydali biskupi zgromadzeni na 394. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski. Podkreślili w nim, że "przeprowadzony proces kanonizacyjny, a w tym, dogłębna, naukowa analiza historyczna, nie pozostawia wątpliwości odnośnie do świętości Jana Pawła II".
"Jego papieskie przepowiadanie, apostolskie wizyty, a także wysiłki dyplomatyczne przyczyniły się do wzrostu duchowego milionów ludzi na całym świecie. Dla nich Papież Polak był i pozostaje moralnym punktem odniesienia, nauczycielem wiary, a także orędownikiem w niebie" - dodali biskupi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minister nie ugryzł się w język. "Ich zachowanie jest hucpą"
KEP o "skali inwigilacji" Karola Wojtyły
"Czy pozwolimy odebrać sobie ten skarb na podstawie dziennikarskiego omówienia materiałów wytworzonych przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa? Zostało ono dokonane z pominięciem warsztatu naukowego, w sposób stronniczy, często ahistoryczny, bez znajomości kontekstu, innych istniejących dokumentów, raportów czy opracowań" - czytamy w stanowisku.
Zdaniem biskupów, "materiały SB ukazują przede wszystkim skalę inwigilacji osoby kardynała Karola Wojtyły". "Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której wstydzić się i tłumaczyć musieliby ci, którzy sprzeciwiali się komunistycznej dyktaturze, a nie ci, którzy inwigilowali obywateli, pisali donosy, współpracowali z komunistycznym reżimem, prześladowali wierzących i łamali ludzkie sumienia" - podkreślono w komunikacie.
Biskupi dodali, że "jako papież, św. Jan Paweł II zaliczył krzywdę wyrządzaną dziecku w sferze seksualnej do najcięższych przestępstw. Zobowiązał wszystkie episkopaty świata do wprowadzenia szczegółowych norm postępowania w takich przypadkach. Wierni jego wskazaniom, podejmujemy dzisiaj troskę o bezpieczeństwo młodych w strukturach kościelnych. Czujemy się zobowiązani, aby wszystkich zranionych poprzez ludzi Kościoła wysłuchać i przyjść im z konkretną pomocą" - czytamy w stanowisku.
Marcin Gutowski o rozmowach z ofiarami
Jak wielokrotnie podkreślał autor reportażu "Franciszkańska 3", jego praca to wbrew temu co sugerują biskupi, nie tylko dokumenty wytworzone przez Służbę Bezpieczeństwa. To także rozmowy z ofiarami.
- Relacje z ofiarami zawsze są trudne i bolesne. Ale bez nich nie da się zrobić takiego materiału. Oddanie głosu ofiarom to podstawa. Niektórzy dziękują nam, że ich krzywda w końcu została usłyszana. Spotkaliśmy kilkadziesiąt ofiar – my do nich przyjechaliśmy i zainteresowaliśmy się ich krzywdą - mówił Marcin Gutowski w rozmowie z WP.
Czytaj też:
Źródło: Konferencja Episkopatu Polski