"Likwidujemy przywilej". Uderzają w mniejszość niemiecką

- Posłowie Solidarnej Polski, w ramach działań dotyczących polsko-niemieckiej symetrii, złożyli projekt ustawy likwidujący przywilej wyborczy mniejszości niemieckiej w Polsce - przekazał Janusz Kowalski. Jak dodał, zdaniem Solidarnej Polski ten przywilej jest "całkowicie nieuprawniony".

Zaskakująca decyzja Solidarnej Polski. Chodzi o prawa wyborcze PAP/Rafał Guz
Zaskakująca decyzja Solidarnej Polski. Chodzi o prawa wyborcze PAP/Rafał Guz
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz
Sara Bounaoui

25.11.2022 | aktual.: 25.11.2022 14:17

Janusz Kowalski poinformował, że Solidarna Polska złożyła projekt ustawy likwidujący przywilej wyborczy mniejszości niemieckiej w Polsce. - Solidarna Polska i Prawo i Sprawiedliwość przywraca polsko-niemiecką symetrię - ocenił. Jak informował, w projekcie znajdują się zapisy, które likwidują zwolnienie komitetów mniejszości narodowych z konieczności przekroczenia 5 proc. progu wyborczego w skali całego kraju.

- Naszym zdaniem ten przywilej narusza konstytucję, narusza równość wobec prawa. Konstytucja mówi jasno, że nie ma żadnego podziału ze względu na narodowość, jeżeli chodzi o siłę głosu polskiego obywatela - przekonywał Kowalski.

Wiceminister dodał, że przywilej ten jest "całkowicie nieuprawiony". - W Niemczech nie ma żadnego przywileju dla mniejszości polskiej. Nie ma nawet finansowania nauki języka polskiego - argumentował. Poseł Solidarnej Polski poinformował przy tym, że złożył poprawkę wykreślającą z budżetu na 2023 r. kolejne 119 mln zł dla mniejszości niemieckiej na naukę języka niemieckiego.

- Przywrócimy polsko-niemiecką symetrię, według standardu niemieckiego. Niemiecki standard to jest zero euro na język polski w niemieckich szkołach, więc naszym zdaniem standardem polskim również będzie zero złotych na dodatkową naukę dla mniejszości niemieckiej języka polskiego. Te pieniądze chcemy przeznaczyć dla Polonii, dla Polaków dyskryminowanych w Niemczech i innych państwach - mówił Kowalski.

- Nie ma zgody, żeby w Unii Europejskiej praworządność, o której tak często mówią Niemcy, była tak bezczelnie przez Niemców łamana - przekonywał.

Wiceminister Jacek Ozdoba zwrócił uwagę, że projekt Solidarnej Polski zakłada podobne rozwiązania do tych, które przedstawił PiS w projekcie z 2004 r. - To są sprawiedliwe rozwiązania. Polska nie może tolerować dłużej takiej sytuacji, że w Niemczech Polacy traktowani są jak jacyś imigranci, a w Polsce finansuje się mniejszość. Z kolei w parlamencie zasiada niemiecki poseł. Jak widać Polaków nie ma w parlamencie niemieckim - podkreślił.

Mniejszość niemiecka w wyborach w Polsce

Mniejszość niemiecka w Rzeczypospolitej Polskiej to obywatele Polski narodowości niemieckiej, którzy zadeklarowali swoją niemiecką narodowość w ramach spisów powszechnych. Jest to największa liczebnie spośród ustawowo uznawanych mniejszości narodowych w Polsce.

Obecnie największym stowarzyszeniem mniejszości niemieckiej w Polsce jest Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim.

TSKN regularnie (od 1991 roku) zgłasza swoich kandydatów w wyborach parlamentarnych z listy komitetu wyborczego "Mniejszość Niemiecka". Komitety wyborcze mniejszości narodowych zwolnione są z konieczności przekroczenia 5 proc. progu wyborczego w skali całego kraju.

Wybrane dla Ciebie