W Tykocinie, od lat uznawanym za bastion Prawa i Sprawiedliwości, reporter WP zapytał mieszkańców o sprawy, które wstrząsnęły polityczną sceną: aferę dotyczącą sprzedaży działki pod Centralny Port Komunikacyjny oraz zarzuty prokuratorskie wobec Zbigniewa Ziobry i Dariusza Mateckiego. Czy politycy PiS powinni dogadać się z Konfederacją? Na miejscowym rynku emocje sięgają zenitu - od obrony dawnych liderów PiS po gorzkie rozczarowanie.
Co na Podlasiu wyborcy PiS myślą o aferze z działką pod CPK? - To powinien rząd odkupić za starą cenę. I budować. Bo tu się tylko gada! - mówi jeden z mieszkańców. - No to jakoś tak trochę dziwnie to wygląda, ale moim zdaniem tę sprawę można sprostować – uważa inny mieszkaniec. To jest propaganda jak za komuny. Ktoś szuka sensacji, a przecież wiadomo, że tu chodzi o politykę - dodał inny mężczyzna. - Moim zdaniem to powinien rząd ją odkupić za tą starą cenę. No i budować CPK, budować - kwituje inny z rozmówców.
Wielu rozmówców z Tykocina wciąż broni partii Jarosława Kaczyńskiego. - Zwalają na PiS, ale za PiS-u mówią, że kradli, ale i dzieciaki dostały 500+, i emeryt dostał. A teraz co my mamy? Koalicja Obywatelska jest najgorszym rządem - podkreśla kobieta w średnim wieku.
Nie brakuje jednak osób, które widzą w obecnych aferach sygnał zmęczenia społeczeństwa. - Jak są duże pieniądze, to zawsze ktoś kradnie. I to nie jedna osoba, tylko więcej. Ale od tego są służby, żeby wykryć kto w tym uczestniczył - mówi starszy mężczyzna.
PiS razem z Konfederacją? Wyborcy reagują
Mieszkańcy Tykocina wypowiedzieli się w temacie napięć na linii PiS - Konfederacja. Politycy obu formacji wzajemnie się oskarżają i obrażają, chociaż coraz częściej mówi się o ich wspólnej ew. koalicji w przyszłości.
Czy politycy obu partii powinni się porozumieć? - Powinni - usłyszeliśmy krótko od większości rozmówców. - Te koalicje zwykle tak wyglądają - kłócą się, rozchodzą, wracają - skomentował mieszkaniec Podlasia. - PiS chce, ale z tą Konfederacją coś nie tak, a to byłby dobry pomysł - skomentował senior.
Sprawa Zbigniewa Ziobry
Pytani o Zbigniewa Ziobrę, reagują różnie – od obrony po ostrą krytykę. "Gdzie jest Zbigniew Ziobro? Z tego co słyszałem to gdzieś wyjechał na Węgry" – mówi jeden z mężczyzn.
Nie wszyscy jednak chcą osądzać Ziobrę. - Nie wolno nikogo oczerniać, skoro nie mamy jasnych dowodów na to (...). Ja uważam, że jest bardzo osobą - uczciwą i porządną - mówi kobieta.
Inni nie zostawiają złudzeń. - Nie mam w ogóle dobrego zdania (o Zbigniewie Ziobro - przyp. red.) od samego początku. Dlatego, że cicha woda brzegi rwie. Głośno robił co innego, a po cichu co innego. Powinien stracić immunitet – odpowiada kobieta.
Niektórzy mieszkańcy ironicznie porównują sprawę Ziobry do innych sytuacji w polityce. - Panie, to czemu wyjechał z kraju? A czemu Hołownia wyjechał na wczasy? Pan możesz wyjechać na wczasy, to tak samo każdy może wyjechać na wczasy - słyszymy w rynku. Więcej w materiale wideo.