"Zapalmy znicze żołnierzom radzieckim - to dobry gest"
Większość polityków popiera ideę uczczenia 9 maja zapaleniem zniczy na cmentarzach żołnierzy radzieckich. O uczczenie miejsc spoczynku żołnierzy Armii Czerwonej zaapelowało kilkudziesięciu intelektualistów, artystów i duchownych. Wśród sygnatariuszy są: ojciec Maciej Zięba, Adam Michnik, Agnieszka Holland, Krystyna Janda, Julia Hartwig, Andrzej Wajda i Jerzy Pomianowski.
09.05.2010 | aktual.: 09.05.2010 14:38
Weź udział w ankiecie "Czy zapalisz znicz żołnierzom radzieckim?".
Eurodeputowany Sojuszu Wojciech Olejniczak uważa, że znicze na cmentarzach żołnierzy radzieckich powinniśmy zapalać co roku. Zaznaczył, że trzeba pamiętać o tych, którzy wyzwolili Polskę.
Sławomir Nowak z PO jest zdania, że propozycja SLD to dobry i ciepły gest wobec Rosjan. Szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego uważa, że w ten sposób oddamy hołd zwykłym Rosjanom, którzy walczyli na froncie. Podkreślił, że nie przynieśli wolności, bo sami nie byli wolni, ale ponieśli największą ofiarę - ofiarę z własnego życia.
Posłanka PiS Elżbieta Jakubiak podkreśla, że Polacy zawsze darzyli szacunkiem groby radzieckich żołnierzy. Dlatego - w jej opinii - Polacy mogą tego dnia zapalić znicze albo wybrać inny wariant. Zauważyła, że Polacy nigdy nie niszczyli grobów, a nie lubili pomników symbolizujących Armię Czerwoną.
Kandydat na prezydenta Marek Jurek ocenia, że każdy akt żałoby jest ludzki. Chce, żeby pójść tam, gdzie zazwyczaj nie chodzimy. Jednocześnie przypomina, że 9 maja 1945 roku dla Polski nie oznaczał końca walk.
W 65. rocznicę zakończenia II Wojny Światowej w Europie, w Moskwie odbyła się uroczysta defilada. Na Placu Czerwonym byli przedstawiciele wielu państw, w tym Polski. W walkach z Niemcami na terenie dzisiejszej Polski zginęło 600 tys. rosyjskich żołnierzy.