Zamknięte kąpieliska. Sanepid zamyka plaże
Sanepid podjął decyzję o zamknięciu kąpielisk "Wodna Dolina" w Koszalinie oraz nad Jeziorem Dąbie w Lubczynie i Szczecinie. Decyzja ma związek z "parametrami mikrobiologicznymi".
W zalewie rzeki Dzieżęcinki w Koszalinie obowiązuje tymczasowy zakaz kąpieli. Powodem są nieodpowiednie "parametry mikrobiologiczne", które spowodowały, że miejsce to otrzymało ocenę niedostateczną za poprzedni sezon kąpielowy.
Mimo iż sezon kąpielowy na terenie "Wodnej Doliny" miał oficjalnie rozpocząć się 14 czerwca, to na terenie kąpieliska wciąż powiewa czerwona flaga, sygnalizująca zakaz kąpieli. Zarząd Obiektów Sportowych w Koszalinie, który jest organizatorem kąpieliska, poinformował, że tymczasowy zakaz wejścia do wody, nałożony przez sanepid, zostanie zniesiony dopiero po uzyskaniu trzech pozytywnych wyników badań wody. Następne badania zostały zaplanowane na 27 czerwca.
Zakaz nad Jeziorem Dąbie
Podobna sytuacja ma miejsce na kąpielisku w Lubczynie nad Jeziorem Dąbie, gdzie również obowiązuje zakaz kąpieli. Powodem jest przekroczenie dopuszczalnego stężenia bakterii Escherichia coli oraz obecność martwych ryb. W tym miejscu, gdzie sezon kąpielowy miał rozpocząć się 22 czerwca, zakaz obowiązuje do odwołania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz kąpieli dotyczy także kąpieliska "Dąbie" w Szczecinie, które znajduje się nad Jeziorem Dąbie. Zakaz ten został wprowadzony do odwołania, ponieważ miejsce to również otrzymało ocenę niedostateczną za poprzedni sezon kąpielowy.
Sytuacja wygląda inaczej na nadmorskich kąpieliskach, które zostały otwarte przez gminy przed 1 lipca. W tych miejscach woda jest czysta i sanepid nie wprowadził zakazu kąpieli. Niemniej jednak, nad niektórymi z nich, zdecydowano się na wywieszenie czerwonej flagi. Decyzję tę podjęto z uwagi na wysokość fal i silne prądy wsteczne w Bałtyku.