Decyzja Bodnara ws. Prokuratora Krajowego. Ekspert wyjaśnia

- Aby zająć stanowisko - zwłaszcza w organach ścigania - musi istnieć podstawa prawna. To niezbędne. Jeżeli ta podstawa prawna nie istniała, a minister Ziobro się na nią powołał, to nieskutecznie powołał na stanowisko Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego - mówi WP prof. Jacek Zaleśny z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zamieszanie w Prokuraturze Krajowej. "Błąd Ziobry"
Zamieszanie w Prokuraturze Krajowej. "Błąd Ziobry"
Źródło zdjęć: © PAP
Sara Bounaoui

Ogromne zamieszanie powstało w piątek w Prokuraturze Krajowej. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny wydał dokument, w którym stwierdził, że Dariusz Barski nie może piastować dotychczasowej funkcji Prokuratora Krajowego.

W ocenie Adama Bodnara Barski wciąż jest prokuratorem w spoczynku. Z taką interpretacją nie zgadza się Prokuratura Krajowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Błąd został dokonany przez ministra Ziobrę"

Powstałe zamieszanie komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Jacek Zaleśny z Uniwersytetu Warszawskiego.

- Minister Bodnar, wskazując na brak podstawy prawnej do powołania Dariusza Barskiego na stanowisko, nie tworzy sytuacji prawnej. Błąd został dokonany, zakładając tę argumentację, przez ministra Ziobrę - wyjaśnia profesor.

Prof. Zaleśny podkreśla, że nie można pełnić funkcji, jeżeli nie mamy do tego umocowań w przepisach prawa powszechnie obowiązującego. - Prokurator Barski, czy jakikolwiek inny organ, jeżeli ma świadomość, że doszło do jego powołania na stanowisko bez podstawy prawnej, to trudno, żeby dalej takie stanowisko zajmował - ocenia.

- Mamy źródła prawa w Konstytucji wprost określone i warunkiem tego, żeby one obowiązywały, jest to, że w dacie wydania decyzji, czy jakichkolwiek działań organów one już są w mocy - wyjaśnia profesor i dodaje, że mamy do czynienia z sytuacją, kiedy de facto Prokuratora Krajowego nie było.

Nagły komunikat Bodnara ws. Prokuratora Krajowego

W piątek minister sprawiedliwości spotkał się z Prokuratorem Krajowym. Jak przekazało ministerstwo w komunikacie, Adam Bodnar przekazał Dariuszowi Barskiemu dokument, "stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej w dniu 16 lutego 2022 przez poprzedniego Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych". Jak tłumaczy MS, zastosowano wtedy przepis ustawy, który już nie obowiązywał.

W komunikacie MS czytamy dalej, że Dariusz Barski został odsunięty z funkcji Prokuratora Krajowego. "Od 12 stycznia 2024 roku Pan Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego" - napisano. Pełniącym obowiązkiem Prokuratora Krajowego został Jacek Bilewicz prokurator Prokuratury Krajowej.

Z tą decyzją nie zgadza się Prokuratura Krajowa. W oświadczeniu stwierdzono, że dokument wydany przez Prokuratora Generalnego "nie jest jakąkolwiek decyzją, która mogłaby wywrzeć skutek prawny, a wyłącznie jego własną interpretacją prawa".

"Pismo Prokuratora Generalnego z dnia 12 stycznia 2024 r. należy traktować jako nieopartą na jakiejkolwiek rzeczywistej podstawie prawnej próbę pozbawienia Prokuratora Krajowego możliwości wykonywania funkcji w drodze obejścia ustawowego mechanizmu odwoływania z tego stanowiska określonego w Prawie o prokuraturze, a wymagającego dla swej skuteczności zgody Prezydenta RP" - dodano.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1238)