Zamiast "tysięcy" dronów będzie 20‑30? Misiewicz: to nieprawda PO, MON: chcemy kupić 200 dronów i 16 śmigłowców do 2022 r.
• Zamiast obiecanych tysięcy dronów MON kupi ich 20-30 - donosi Radio ZET. Śmigłowców też ma być mniej
• Misiewicz na Twitterze oskarża media o powielanie nieprawdy PO
• MON: do 2022 roku resort planuje pozyskać około 200 sztuk bezpilotowych statków powietrznych i 16 śmigłowców uderzeniowych
• Na wyposażenie w nowoczesny sprzęt wojsk Obrony Terytorialnej MON planuje wydać ok. 3,2 mld zł
W środę na tajnym posiedzeniu komisji obrony wiceminister Bartosz Kownacki przedstawił plan wydatków MON - podało Radio ZET. Z ich informacji wynika, że wojsko i Obrona Terytorialna zostaną znacznie skromniej wyposażone, niż deklarował Antoni Macierewicz.
Reporter Radia ZET wynotował, że zamiast 24 śmigłowców uderzeniowych MON kupi tylko 3 i to dopiero za 2 lata, a liczba dronów, które mają trafić do Obrony Terytorialnej, wyniesie 20-30.
Informację o mniejszych zakupach podała też TVN24. Stacja przypomina, że jeszcze na początku listopada minister Antoni Macierewicz mówił o zakupie "tysięcy dronów". Tak MON chwaliło się na prezentacji bezzałogowców. Macierewicz mówił o "masowym" ich użyciu.
Misiewicz: kompromitacja i powielanie nieprawdy PO
"Kompromitacja Radio Zet, TVN24 i onet.pl w powielaniu nieprawdy głoszonej przez PO ws. dronów i śmigłowców uderzeniowych" - napisał na Twitterze Bartłomiej Misiewicz. B. rzecznik MON zajmuje się w resorcie "dezinformacją w mediach", jak mówił Antoni Macierewicz.
"Na realizację programu modernizacji technicznej w latach 2017-2022 Ministerstwo Obrony Narodowej planuje przeznaczyć ponad 61 mld zł" - czytamy na stronie resortu. Resort do 2022 r. chce kupić 16 śmigłowców uderzeniowych, a od roku 2022 kolejne 16 sztuk.
"Podawane w mediach tezy dotyczące zakupu 20-30 dronów zamiast podawanych przez Ministra Obrony Narodowej około 1000 sztuk są w opinii MON świadomą manipulacją, mogącą w konsekwencji zagrozić bezpieczeństwu państwa. Do 2022 roku MON planuje pozyskać około 200 sztuk bezpilotowych statków powietrznych różnych klas o charakterze obserwacyjnym i wywiadowczym" - informuje WP resort obrony.
"Na ukończeniu są prace badawczo-rozwojowe mające na celu opracowanie taktycznych dronów z głowicą bojową. Realizację powyższego celu planuje się w oparciu o polski przemysł obronny skupiony w PGZ S.A. Potencjalnie niski koszt produkcji jednostkowej polskiego uzbrojenia (na poziomie ok. 30 tys. PLN) pozwoli na pozyskanie, w ramach przewidzianych na ten cel środków budżetowych, deklarowanej wcześniej przez MON liczby powyżej tysiąca sztuk" - pisze MON w komunikacie przesłanym Wirtualnej Polsce. O 200 dronach napisał też na Twitterze Bartłomiej Misiewicz.
Radio Zet, oprac. Adam Przegaliński