Zamachy w Niemczech. Rząd przestrzega przed podejrzewaniem wszystkich uchodźców o terroryzm

• Większość zamachowców nie była uchodźcami - podał rząd
• Zastępczyni rzecznika rządu Ulrike Demmer: musimy zaczekać na wyniki śledztwa
• Nie odpowiedziała na pytanie dot. poparcia dla polityki migracyjnej Angeli Merkel

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Rząd Niemiec przestrzegł przed podejrzewaniem wszystkich uchodźców o terroryzm. Zastępczyni rzecznika rządu Ulrike Demmer oświadczyła, że zagrożenie terroryzmem wśród uchodźców nie jest ani większe, ani mniejsze niż w innych grupach społecznych.

- Większość terrorystów, którzy w minionych miesiącach dokonali zamachów w Europie, nie była uchodźcami - powiedziała Demmer dziennikarzom w Berlinie.

Demmer nie odpowiedziała na pytanie, czy kanclerz Angela Merkel nie obawia się w wyniku ostatnich wydarzeń spadku akceptacji w społeczeństwie dla swej polityki migracyjnej. - Pani kanclerz wyraziła żal z powodu wszystkich wydarzeń z minionych dni i tygodni. Musimy zaczekać na wyniki śledztwa - zaznaczyła. Dodała, że incydent w Reutlingen nie jest sprawą dla służb bezpieczeństwa, a dla policji, zaś kulisy zamachu w Ansbach są dopiero badane.

Komentator telewizji publicznej ARD Thomas Baumann powiedział, że ostatnie wydarzenia wywołają ponownie dyskusję o polityce migracyjnej rządu Merkel. Spór o przyjmowanie imigrantów przycichł w minionych miesiącach ze względu na zamknięcie szlaku bałkańskiego w wyniku porozumienia UE-Turcja, co spowodowało odczuwalny spadek liczby nielegalnych migrantów.

W ostatnich dniach w Niemczech doszło do serii dramatycznych incydentów. 18 lipca uchodźca z Afganistanu zaatakował siekierą pasażerów w pociągu koło Wuerzburga w Bawarii, raniąc pięć osób. W ostatni piątek w Monachium 18-letni szaleniec pochodzenia irańskiego zastrzelił dziewięć osób w centrum handlowym. W Reutlingen (Badenia-Wirtembergia) w niedzielę Syryjczyk zabił Polkę zatrudnioną w lokalu serwującym kebab. W tym samym dniu wieczorem w Ansbach w Bawarii uchodźca z Syrii wysadził się w powietrze raniąc 12 przypadkowych osób.

Z danych Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), o których pisze w poniedziałek "Neue Osnabruecker Zeitung", wynika, że od początku kryzysu migracyjnego w zeszłym roku na policję wpłynęło 410 zawiadomień wskazujących na osoby podejrzane o terroryzm wśród uchodźców. Liczba takich spraw rośnie - w połowie maja było ich 369. W 59 przypadkach wszczęto śledztwo.

Wybrane dla Ciebie
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu