Zamachy na Sri Lance. Wzrosła liczba ofiar

Do zamachów doszło w Niedzielę Wielkanocną. Pierwsze sześć eksplozji miały miejsce w trzech kościołach w Kolombo i dwóch innych miastach - Negombo i Batticaloa oraz w trzech luksusowych hotelach w Kolombo. Siódmy wybuch nastąpił w niewielkim pensjonacie na przedmieściach Kolombo, a ósmy w dzielnicy mieszkalnej Dematagoda, również na obrzeżach tego miasta.

Dziewiąty zamach miał zostać przeprowadzony na lotnisku, ale się nie powiódł. Służby znalazły ładunek i go zdetonowały w bezpiecznym miejscu.

Sri Lanka jest pogrążona w żałobie, trwają pogrzeby ofiar.

W wyniku ataku według najnowszych informacji zginęło 359 osób, a ponad 500 zostało rannych.

Rzecznik policji Ruwan Gunasekara powiedział, że zatrzymanych zostało 18 kolejnych podejrzanych o udział w zamachach i obecnie w rękach wymiaru sprawiedliwości jest 58 osób, które mogły mieć związek z atakiem - informuje Polsat News. Służby ostrzegają, że na wolności nadal może pozostawać kilku uzbrojonych terrorystów.

Większość ofiar stanowili Lankijczycy, ale zginęli także obywatele USA, Wielkiej Brytanii, Danii, Hiszpanii czy Portugalii.

Zamachy na Sri Lance. Tragedii można było zapobiec?

Według informacji agencji Reutera, przedstawiciele wywiadu Sri Lanki otrzymali informację o zagrożeniu od agentów z Indii. Jedno ze źródeł agencji donosi, że informacja o zagrożeniu dla konkretnych budynków dotarła do agentów Sri Lanki dwie godziny przed atakiem. Inne informuje, że plany terrorystów były znane już w sobotę. Według osoby związanej z indyjskim rządem, stosowne komunikaty zostały wysłane już 4 kwietnia. Władze Sri Lanki nie odnoszą się do tych doniesień.

Do ataków bombowych na trzy kościoły oraz trzy luksusowe hotele przyznało się ISIS.

Wiceminister obrony na Sri Lance Ruwan Wijewardene poinformował, że zamachy bombowe na kościoły i hotele w kraju to odwet za ataki na meczet w Nowej Zelandii.

Zobacz także:#GdybyNieNauczyciel. Jurek Owsiak wspiera akcję Wirtualnej Polski

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl