Zamachowiec z Nowej Zelandii był w Polsce. Nowe fakty

Zamachowiec z Nowej Zelandii, który odpowiada za śmierć 50 osób, był w Polsce w grudniu ubiegłego roku. Z ustaleń służb specjalnych wynika, że przemierzył po Polsce ponad 2000 tysiące kilometrów, a potem pojechał na Litwę.

Brenton Tarrant, zamachowiec z Nowej Zelandii, był w Polsce w grudniu ubiegłego roku
Źródło zdjęć: © PAP | MICK TSIKAS
Violetta Baran

Do informacji o ustaleniach polskich służb dotarł reporter RMF FM Patryk Michalski. Znają one już trasę, którą przemieszczał się 28-letni Australijczyk Brenton Tarrant, zamachowiec z Christchurch w Nowej Zelandii.

Zamachowiec poruszał się swobodnie po naszym kraju, jeździł drogami lokalnymi i autostradami. Na podstawie logowań jego telefonu wiadomo już, które miejscowości odwiedził.

Służby wciąż sprawdzają jeszcze bilingi, by ustalić z kim kontaktował się w Polsce. Trwa też przegląd nagrań z monitoringu.

Brytyjski dziennik "Telegraph" poinformował, że służby bezpieczeństwa na całym świecie próbują stworzyć szczegółowy obraz podróży Tarranta do pół bitewnych i miast związanych z wojnami między chrześcijanami i muzułmanami na przestrzeni ostatnich kilkuset lat". Brytyjczycy ustalili już, że przez kilka tygodni przebywał na Wyspach w połowie 2017 roku. Tarrant odwiedził także m.in. Polskę, Turcję, Serbię, Bośnię i Czarnogórę, Chorwację, Francję, Portugalię, Hiszpanię, Bułgarię, Rumunię, Węgry, Islandię i Argentynę.

Mężczyzna miał sfinansować swoje podróżę ze środków, które odziedziczył po śmierci ojca w 2010 roku oraz z tego, co zarobił na inwestycjach w kryptowaluty.

Przypomnijmy, że na jednym z magazynków broni, której uzył podczas zamachu było nazwisko Feliksa Kazimierza Potockiego. To hetman, który walczył z Turkami między innymi pod Wiedniem, za czasów Jana III Sobieskiego. Na karabinie był też napis "Wiedeń 1683", upamietniający datę zwycięstwa Jana III Sobieskiego nad armią muzułmańską.

Tarrant wspomniał o Polsce także w swoim 74-stronicowym manifeście, który umieścił w sieci.

W piątkowych atakach terrorystycznych na dwa wypełnione wiernymi meczety w Christchurch na wschodzie Nowej Zelandii zginęło 50 osób, a kolejne 50 zostało rannych, Najmłodsza ofiara zamachu miała zaledwie 3 lata.

- To najczarniejszy dzień Nowej Zelandii - oceniła premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern.

Wybrane dla Ciebie
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu