Nowa Zelandia. 29-letni Brenton Tarrant został skazany za przeprowadzenie w marcu 2019 roku ataków terrorystycznych na meczety w Christchurch. Usłyszał wyrok bezwzględnego dożywocia.
Brenton Tarrant, zamachowiec z Nowej Zelandii, usłyszał dodatkowy zarzut terroryzmu. Mężczyzna w dwóch zamachach na meczety w Christchurch zamordował 50 osób, a ranił co najmniej 47. Najmłodsza ofiara miała trzy lata.
Muzułmańscy sprawcy zamachów są trzy razy częściej klasyfikowani jako terroryści niż ci motywowani skrajnie prawicową ideologią - wynika z analizy globalnych mediów. Tymczasem to ten drugi rodzaj terroryzmu jest na fali wznoszącej.
Zamachowiec z Nowej Zelandii, który odpowiada za śmierć 50 osób, był w Polsce w grudniu ubiegłego roku. Z ustaleń służb specjalnych wynika, że przemierzył po Polsce ponad 2000 tysiące kilometrów, a potem pojechał na Litwę.
Kolejny "polski wątek" ws. zamachu w Christchurch w Nowej Zelandii. Według "Telegraph" 28-letni sprawca ataku, Australijczyk Brenton Tarrant, odwiedził Polskę.
Babka Brentona Tarranta powiedziała dziennikarzom, że zmienił się pod wpływem podróży za granicę. - Nie przypominał już chłopca, którego znaliśmy - stwierdziła. 28-letni Australijczyk zastrzelił 50 osób w dwóch meczetach w nowozelandzkim Christchurch.
Zamachowiec, który wziął na siebie odpowiedzialność za ataki na dwa meczety w Christchurch w Nowej Zelandii, stanął przed sądem. Usłyszał zarzut morderstwa. Wiadomo, że chciał kontynuować zabijanie.