Zamach w Nowej Zelandii. Premier informuje o napastniku
Mężczyzna, który wziął na siebie odpowiedzialność za zamachy na dwa meczety nie był "długoterminowym rezydentem". Tę informację podała premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern.
15.03.2019 23:36
Napastnik miał australijski paszport, sporadycznie przylatywał do Nowej Zelandii. - Nie określiłabym go jako rezydenta długoterminowego - mówiła polityk.
Nowe przepisy
Premier potwierdziła wcześniejsze doniesienia. Napastnik miał przy sobie mały arsenał broni półautomatycznej. - Napastnik miał licencję na broń, którą nabył w listopadzie 2017 r. - mówiła Arden. Polityk zapewniła także, że dostęp do broni zostanie ograniczony. -Mogę zagwarantować, że nasze przepisy dotyczące broni zmienią się - podkreśliła.
Podczas piątkowych ataków na dwa meczety w Chistchurch zginęło 49 osób. Rannych jest 48 osób. 25 osób leży w ciężkim stanie w szpitalu. Piątkowy atak był najkrwawszym w dziejach Nowej Zelandii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl