Zamach w Berlinie: Policyjni komandosi szturmują hangar na nieczynnym lotnisku.
Policyjni komandosi rozpoczęli szturm na hangar na lotnisku Tempelhof - podała niemiecka telewizja ZDF. Obecnie znajduje się tam ośrodek dla uchodźców, w którym znajduje się kilkuset imigrantów. To właśnie w nim mieszkał sprawca wczorajszego ataku.
Według agencji dpa domniemany zamachowiec mógł dotrzeć do Niemiec w lutym tzw. bałkańskim szlakiem. Mieszkał w jednym z ośrodków dla uchodźców na terenie Berlina. Pochodził z Pakistanu lub Afganistanu.
Identyfikacja podejrzanego nastręcza policji sporo trudności, ponieważ mężczyzna posługiwał się kilkoma nazwiskami - pisze dpa.
Zatrzymany jest podejrzany o celowe skierowanie ciężarówki w tłum na jarmarku świątecznym w poniedziałek wieczorem na Breitscheidplatz w Berlinie. Zginęło 9 osób, a 48 jest rannych. Mężczyznę zatrzymano około dwie godziny po wydarzeniu w okolicach Kolumny Zwycięstwa w pobliskim parku Tiergarten. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji live Oprac. Karol Wojtasik