Zamach na Białorusi? 11 osób zabitych i ponad 120 rannych

11 osób zginęło, a ponad 120 zostało rannych w poniedziałek po południu w wybuchu na stacji metra w centrum Mińska. Władze oceniają, że był to zamach terrorystyczny. Prezydent Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że Białorusi "rzucono bardzo poważne wyzwanie".

Obraz
Źródło zdjęć: © AP

- Dzisiaj ok. godz. 17.54 (godz. 16.54 czasu polskiego) na stacji metra Oktiabrskaja doszło do zamachu terrorystycznego - oświadczył zastępca prokuratora generalnego Andrej Szwed, który stoi na czele grupy śledczej badającej okoliczności zdarzenia.

Nie jest jasne, czy eksplozja nastąpiła na peronie, czy w wagonie metra. Niektórzy świadkowie opisują, że słyszeli trzask i że niemal nie było ognia, ale pojawiło się dużo gęstego dymu. Ludzie, którzy wydostali się z metra, mówią o wielu pokaleczonych, niektórzy widzieli zmasakrowane ciała.

Podczas ewakuacji nie doszło do paniki, ludzie wychodzili wyjściami podziemnymi z metra, pomagając innym, którzy nie mogli iść sami. Służby ratunkowe pojawiły się krótko po tragedii. Niektórym poszkodowanym udzielono pomocy na miejscu. Do trzech szpitali przewieziono kilkadziesiąt osób. W klinice, gdzie trafiło ponad 20 najbardziej poszkodowanych, stan 11 z nich określany jest jako ciężki.

Na naradzie z szefami resortów siłowych prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oznajmił: - Rzucono nam poważne wyzwanie. Potrzebna jest adekwatna odpowiedź i trzeba znaleźć tę odpowiedź. Dodał: - Uprzedzałem was, że nie dadzą nam żyć spokojnie - i wezwał do ustalenia "komu nie spodobała się stabilność i spokój na Białorusi". Polecił również szefowi KGB "przeanalizowanie wszystkich faktów" i sprawdzenie, czy zdarzenie nie ma związku z wybuchem w Mińsku 3 lipca 2008 roku. - Być może są to ogniwa tego samego łańcucha - powiedział.

Łukaszenka nakazał wzmocnienie środków bezpieczeństwa a ministerstwu obrony - sprawdzenie stanu w magazynach materiałów wybuchowych i amunicji. Zalecił skorzystanie z pomocy lekarzy, ekspertów i służb bezpieczeństwa Rosji.

Z podanych dotąd informacji wynika, że wśród ofiar śmiertelnych nie ma obywateli obcych państw. Ambasada RP w Mińsku powiedziała, że brak informacji by wśród ofiar byli obywatele polscy.

Po pierwszych informacjach o tragedii białoruska opozycja wyraziła obawę, że wydarzenia te mogą być pretekstem dla władz do zaostrzenia kursu - powiedział wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PO Rafał Grupiński, który przebywa w Mińsku.

W nocy z 3 na 4 lipca 2008 roku w Mińsku doszło do wybuchu ładunku domowej roboty na koncercie plenerowym z okazji Dnia Niepodległości. Rannych zostało ponad 50 osób. Doszło wówczas do zatrzymań opozycjonistów; sprawców tego zamachu dotąd nie wykryto.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek wydał w poniedziałek oświadczenie, w którym przekazał kondolencje rodzinom zabitych i życzył szybkiego powrotu do zdrowia rannym. Podkreślił, że przyczyna eksplozji musi zostać "w pełni wyjaśniona".

Wybrane dla Ciebie
Zaskakujący gość u Nawrockiego. Wrzucił zdjęcie z prezydentem
Zaskakujący gość u Nawrockiego. Wrzucił zdjęcie z prezydentem
Kolejny napad we Francji. Ograbiono muzeum w Langres
Kolejny napad we Francji. Ograbiono muzeum w Langres
Trump: Putin chce końca wojny. Oto, co Rosja zrobiła ostatniej nocy
Trump: Putin chce końca wojny. Oto, co Rosja zrobiła ostatniej nocy
Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Ekspert: Wojna w Ukrainie na rękę Trumpowi?
Ekspert: Wojna w Ukrainie na rękę Trumpowi?
Rosja prowadzi "fazę zero". Wskazano Polskę i Rumunię
Rosja prowadzi "fazę zero". Wskazano Polskę i Rumunię
Daniel Martyniuk wolny. Francuska policja wypuściła syna gwiazdora
Daniel Martyniuk wolny. Francuska policja wypuściła syna gwiazdora
Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Wiadomo, gdzie
Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Wiadomo, gdzie
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach