Żałoba w Kijowie. Akcja ratunkowa trwała całą noc

9 lipca decyzją władz miasta Kijowa został ogłoszony dniem żałoby. Dzień wcześniej w ataku rakietowym zniszczony został m.in. szpital dziecięcy Ochmatdyt. W poniedziałkowym ataku zginęło 37 osób, w tym troje dzieci. Dodatkowo, 170 osób zostało rannych, w tym 13 dzieci.

UkrainaUkraina
Źródło zdjęć: © DSNS
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Liczba ofiar poniedziałkowego ataku Rosjan wzrosła do 37 osób, w tym troje dzieci. Dodatkowo, 170 osób zostało rannych, w tym 13 dzieci.

Rosjanie zaatakowali nie tylko Kijów, ale także Krzywy Róg, Dniepr i Pokrowsk w obwodzie donieckim.

W Kijowie rakieta uderzyła w szpital dziecięcy, największą w kraju klinikę - Ochmatdyt. W wyniku tego ataku zginęły dwie osoby, w tym lekarz, a 10 zostało rannych. Pacjenci musieli zostać ewakuowani.

Do 37 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po rosyjskim ataku
Do 37 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po rosyjskim ataku © PAP

W stolicy Ukrainy uszkodzony został jeszcze jeden obiekt medyczny – ośrodek zdrowia w dzielnicy dniprowskiej. Tam zginęło siedem osób, w tym troje dzieci, a 18 zostało rannych.

"Musimy pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za jej akty terroru, a Putina za wydawanie takich rozkazów. Za każdym razem, gdy pojawiają się próby rozmów pokojowych z nim, Rosja odpowiada atakami na domy i szpitale" - napisał w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski.

Żałoba w Kijowie. Zapowiedziano "bezlitosną zemstę"

Władze Kijowa zdecydowały o ogłoszeniu żałoby w mieście na wtorek 9 lipca. "Władze miasta ogłaszają 9 lipca dniem żałoby w stolicy w związku z rosyjskim atakiem terrorystycznym na obiekty cywilne w Kijowie. W tym dniu na wszystkich budynkach miejskich w mieście flagi zostaną opuszczone do połowy masztu. Na ten dzień zalecono także opuszczenie flag państwowych na budynkach publicznych i prywatnych" – napisał mer Kijowa Witalij Kliczko na Telegramie.

Ukraińskie MSW zapowiedziało, że akcja ratunkowa nie zostanie przerwana w nocy. Służby mają pracować dotąd, aż będzie to konieczne.

Siły Zbrojne Ukrainy zapowiedziały "bezlitosną zemstę" za poniedziałkowy atak. "Za ukraińskie dzieci", "Za Kijów" - to hasła, które pojawiły się na ukraińskich pociskach.

"Zemsta Sił Obronnych już trwa..." - napisał na Telegramie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Do wpisu dołączono zdjęcia z kilkudziesięciu brygad, które już teraz zrzucają na siły rosyjskie dziesiątki pocisków. Kijów zapowiada, że "zemsta będzie bezlitosna"

Źródło: PAP, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości