"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
Czeski minister spraw zagranicznych apeluje o zaostrzenie sankcji wobec Kremla po naruszeniu przestrzeni powietrznej Rumunii przez rosyjski dron. "Rosja musi zapłacić wysoką cenę za prowokacje przeciwko NATO" - napisał szef czeskiej dyplomacji w mediach społecznościowych.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjski dron naruszył przestrzeń powietrzną Rumunii: Incydent miał miejsce 13 września, kiedy to dron wleciał na terytorium Rumunii na ok. 10 km i przebywał tam przez 50 minut.
- Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji: Minister spraw zagranicznych Czech podkreślił, że Rosja musi ponieść konsekwencje za swoje prowokacje wobec NATO.
- Reakcja Rumunii: Rumuńska minister spraw zagranicznych potępiła działania Rosji.
Jakie są reakcje Czech na incydent?
Czeski minister spraw zagranicznych Jan Lipavský w mediach społecznościowych dał wyraz swojemu zaniepokojeniu, związanemu z kolejnymi rosyjskimi prowokacjami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Śmiech na sali". Wicepremier bije w Mentzena ws. rosyjskich dronów
"Rosja nadal prowokuje. Wczoraj wieczorem to była Rumunia. Rosja musi zapłacić wysoką cenę za swoje prowokacje przeciwko NATO. Dlatego Czechy wspierają dalsze sankcje" - podkreślił minister, dodając, że nie wierzy w "pomyłki" Kremla. Zapewnił również, że "jako sojusznicy NATO zachowujemy czujność".
Rumuńska minister spraw zagranicznych Oana-Silvia Țoiu również potępiła działania Rosji, zapowiadając, że zwróci się do Zgromadzenia Ogólnego ONZ o nałożenie sankcji.
Przeczytaj także: Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
W mijającym tygodniu rosyjskie drony naruszyły również polską przestrzeń powietrzną. W nocy z wtorku na środę, w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów; w przypadku tych mogących stanowić zagrożenie zdecydowano o neutralizacji.
W piątek sekretarz generalny NATO Mark Rutte oświadczył, że NATO uruchamia Wschodnią Straż, aby wzmocnić naszą wschodnią flankę. Będzie to nowe, bardziej zintegrowane podejście do obrony tej części terytorium Sojuszu. W ramach misji mają działać m.in. duńskie F-16, francuskie Rafale i niemieckie Eurofightery.
Źródło: Ukrinform, WP Wiadomości