Zaleją tunele wodą z morza. Mają plan na walkę z Hamasem
"The Wall Street Journal" donosi, że Izrael rozważa zastosowanie nietypowego sposobu na walkę z Hamasem - zalanie systemu tuneli pod Strefą Gazy wodą z Morza Śródziemnego.
Według informacji uzyskanych przez dziennik, w zeszłym miesiącu Siły Obronne Izraela (IDF) zainstalowały pięć potężnych pomp wodnych w pobliżu obozu dla uchodźców al-Szati, położonego w Gazie. Maszyny te mają zdolność do zasilenia podziemnej sieci tuneli tysiącami metrów sześciennych wody na godzinę, co pozwoliłoby na zalanie całego systemu w ciągu kilku tygodni.
"The Wall Street Journal" powołuje się na amerykańskich urzędników, którzy twierdzą, że Izrael poinformował USA o swoim planie w zeszłym miesiącu. Jednak do tej pory nie podjął decyzji o jego wdrożeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcje na ten pomysł w administracji prezydenta USA Joe Bidena były różne. Niektórzy urzędnicy wyrazili zaniepokojenie planem Izraela, podczas gdy inni stwierdzili, że popierają wszelkie wysiłki Izraela, mające na celu zniszczenie tuneli.
Ryzykowny plan i "szereg niekorzystnych skutków"
Jednym z potencjalnych problemów, które mogą wyniknąć z realizacji planu, jest możliwość uszkodzenia warstwy wodonośnej i gleby w Strefie Gazy. Woda morska oraz niebezpieczne substancje, które mogą się znajdować w tunelach, mogą przedostać się do tych obszarów, powodując szereg niekorzystnych skutków.
Osoba zaznajomiona z planem, cytowana przez "The Wall Street Journal", wyraziła wątpliwości co do skuteczności pomysłu. - Nie jesteśmy pewni, jak skuteczne będzie zalewanie, ponieważ nikt nie zna szczegółów tuneli i terenu wokół nich. Nie można wiedzieć, czy to będzie skuteczne, ponieważ nie wiemy, w jaki sposób woda morska będzie spływać w tunelach, w których nikt wcześniej nie był - powiedział rozmówca gazety.