"Zaczynają się spory". Narasta bunt na Kremlu

W rosyjskim sztabie generalnym narasta sprzeciw wobec rosyjskiego dyktatora. - Ukraińska kontrofensywa na wschodzie i południu kraju straszliwie denerwuje Władimira Putina. (...) Na Kremlu pojawiły się różne punkty widzenia i zaczynają się spory - przekazał ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow. Jak dodał, "w Rosji zaczęły się nieodwracalne procesy, które mogą doprowadzić do zmiany elit politycznych".

"Zaczynają się spory". Narasta bunt na Kremlu
"Zaczynają się spory". Narasta bunt na Kremlu
Źródło zdjęć: © East News | Pool TASS Host Photo Agency
oprac. MRM

05.10.2022 | aktual.: 05.10.2022 16:22

Jak informuje ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow, "część rosyjskich wojskowych mówi już otwarcie, że wojna z Ukrainą jest przegrana, dlatego trzeba uratować przynajmniej część żołnierzy, a nawet całkowicie wycofać się z sąsiedniego kraju".

"Kontrofensywa denerwuje Putina". Ukraińcy odbijają kolejne tereny

- Ukraińska kontrofensywa na wschodzie i południu kraju straszliwie denerwuje Putina. (...) Pozytywne jest to, że w Rosji pojawiły się różne punkty widzenia i zaczynają się spory. Trzeba też zwrócić uwagę na fakt, że machina propagandowa zaczęła tam już żyć własnym życiem i silniej wpływa na społeczeństwo, niż sam Putin. Ta machina zaczęła obracać się w przeciwnym kierunku. Zaczynają krytykować "specjalną operację wojskową", system państwa, który sami zbudowali, a także sytuację w armii i polityce - powiadomił Żdanow, cytowany przez agencję UNIAN.

Jak dodał, rosyjscy propagandyści "nie posunęli się jeszcze tylko do tego, by wymienić nazwisko 'Putin'". - W Rosji zaczęły się nieodwracalne procesy, które mogą doprowadzić do zmiany elit politycznych - prognozuje analityk.

Od poniedziałku ukraińskie władze cywilne i wojskowe informują o sukcesach kontrofensywy w północnej części Chersońszczyzny. Wyzwolono m.in. miejscowości Dawydiw Brid, Zołota Bałka, a także Wełyka i Mała Ołeksandriwka.

Wielu obserwatorów podkreśla, że może to świadczyć o załamaniu rosyjskiej obrony na zachodnim brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim, a siły agresora mogą niebawem zostać pozbawione możliwości kontrolowanego odwrotu z tego odcinka frontu.

W środę Serhij Hajdaj, lojalny wobec Kijowa szef władz regionu ługańskiego na wschodzie Ukrainy, "oficjalnie potwierdził", że rozpoczęła się operacja na rzecz wyzwolenia Ługańszczyzny z rąk okupantów.

Zobacz też: Szwecja i Finlandia w NATO. Dwa kraje zwlekają z wyrażeniem zgody

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjaukraina
Zobacz także