Zaczęło się. Czerwone flagi na bałtyckich plażach
Ciepła woda w Bałtyku i brak wiatru, to sposób na katastrofę dla turystów, czyli zakaz kąpieli. Taki stan sprzyja bowiem zakwitowi sinic. W czwartek Główny Inspektorat Sanitarny zamknął z tego powodu 16 kąpielisk. Zamknięte zostało także jedno z kąpielisk w Łebie. Powód był jednak inny.
Od czwartkowego popołudnia, z powodu obecności sinic w wodzie, nie można korzystać z kąpielisk w trzech głównych miastach Pomorza - Gdyni, Sopocie i Gdańsku.
W Gdyni, czerwona flaga, symbolizująca zakaz kąpieli, zawisła na plażach w Śródmieściu, Redłowie i Orłowie. W Sopocie natomiast, zakaz dotyczy wszystkich strzeżonych kąpielisk. W Gdańsku, nie można korzystać z kąpielisk w Jelitkowie i w Brzeźnie. Sinice zostały również wykryte w jeziorze Radolne na Kaszubach.
Nie tylko sinice stanowią problem. Na plaży w Łebie, na kąpielisku przy plaży A, w wodzie wykryto bakterię Escherichia coli. Tam również wprowadzono zakaz kąpieli.
Zakwit sinic to zjawisko, które może być niebezpieczne dla zdrowia. Nie zaleca się wchodzenia do wody, w której występują sinice. Kąpiel w takiej wodzie może prowadzić do różnych niekorzystnych reakcji organizmu, takich jak wysypka na skórze czy zaczerwienienie spojówek. Jeżeli taka woda zostanie połknięta, mogą wystąpić dolegliwości układu pokarmowego, takie jak biegunka, wymioty czy bóle brzucha.
Główny Inspektorat Sanitarny zaleca osobom planującym wypoczynek nad wodą, aby korzystały z serwisu kąpieliskowego – sk.gis.gov.pl. Na stronie tej można znaleźć informacje na temat jakości wody, infrastruktury kąpieliska, terminów rozpoczęcia i zakończenia sezonu, a także aktualności związane z warunkami pogodowymi.