Sinice w Bałtyku. Podali, gdzie nie wolno się kąpać
Z powodu zakwitu sinic jedno z kąpielisk w województwie pomorskim zostało zamknięte - poinformował we wtorek sanepid. W Gdyni Redłowie powiewa czerwona flaga.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego, we wtorek w południe z powodu obecności sinic w wodzie nie można było korzystać z kąpieliska w Gdyni Redłowie.
W przypadku pozostałych kąpielisk na terenie województwa pomorskiego sanepid nie stwierdził obecności groźnych dla zdrowia parametrów mikrobiologicznych ani sinic.
Sinice w Gdyni Redłowie. Zakaz wchodzenia do wody
Sinice, zwane również cyjanobakteriami, są jednymi z najstarszych organizmów żyjących na naszej planecie. Są one obecne zarówno w wodach morskich, jak i śródlądowych, swobodnie unosząc się w toni wodnej. Gdy pogoda jest bezwietrzna, niektóre sinice mogą unosić się ku powierzchni wody, tworząc tam kożuchy. W takiej sytuacji wyglądają one jak rozlana farba, galaretka lub płatki pływające po powierzchni wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto jednak zwrócić uwagę, że sinice nie powinny być mylone z makroglonami. Te ostatnie mogą unosić się przy powierzchni wody w strefie brzegowej jezior czy Bałtyku. Często fale wyrzucają na brzeg plaż te zielone maty, które choć nie wyglądają estetycznie i mogą wydzielać nieprzyjemny zapach w wyniku rozkładu, to same nie są szkodliwe i nie są źródłem toksyn.
Aktualne informacje dotyczące stanu wody w kąpieliskach można znaleźć w serwisie informacyjnym Głównego Inspektoratu Sanitarnego https://sk.gis.gov.pl/kapieliska.
