Zabrał nawet kucharza. Obalony prezydent chciał zwiać z kraju śmigłowcem
Samozwańczy wojskowy rząd w Nigrze twierdzi, że udaremnił plan ucieczki przetrzymywanego w domowym areszcie byłego prezydenta Mohameda Bazouma. Miał on podjąć w nocy próbę wydostania się z kraju śmigłowcem, wraz z rodziną, kucharzami i ochroną. Zamiar się nie powiódł, a osoby, które mogły wspierać spisek, zostały aresztowane.
Plan ucieczki został pokrzyżowany. Prezydentowi Mohamedowi Bazoumowi nie udało się więc oswobodzić i nadal pozostaje więźniem wojskowych, byłych członków jego gwardii prezydenckiej, którzy w lipcu dokonali w Nigrze zamachu stanu i osadzili dotychczasowego, demokratycznie wybranego prezydenta w zamknięciu.
Jak poinformował w państwowej telewizji Nigru rzecznik wojskowy Amadou Abdramane, do próby ucieczki doszło w czwartek trzy godziny po północy. W drodze do helikoptera zatrzymana została cała grupa uciekinierów. Oprócz rodziny prezydenta do podróży przygotował się też jego najbliższy personel, zajmujący się ochroną i codziennymi potrzebami obalonego przywódcy.
Rzecznik, jak podało BBC, ujawnił, że plan spiskowców zakładał dotarcie Bazouma do kryjówki na obrzeżach stolicy Niamey. Stamtąd grupa planowała wylecieć helikopterami "należącymi do obcego mocarstwa" z Nigru w kierunku Nigerii. Dodał, że próba ucieczki nie powiodła się i "główni aktorzy i niektórzy wspólnicy" zostali aresztowani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
18-latka pogrążyło wideo. Osłupiał, gdy w drzwiach zobaczył policję
Niger to kluczowa część afrykańskiego regionu zwanego Sahelem - pasa lądu rozciągającego się od Oceanu Atlantyckiego po Morze Czerwone. Od 26 lipca rządzą tam generałowie, którzy zbuntowali się przeciwko demokratycznym rządom i postanowili - jak w większości sąsiadujących krajów afrykańskich w zachodniej części kontynentu - zaprowadzić alternatywne rządy. Obszar ten jest nękany przez dżihadystów i reżimy wojskowe, w pobliskim Burkina Faso czy Mali doszło do powstań islamistycznych.
Wojskowa hunta Nigru: Obalony prezydent próbował uciec
Nie wiadomo, gdzie obecnie przetrzymywany jest były prezydent, jego rodzina i reszta grupy. Do tej pory domowy areszt nie zamykał mu ust całkowicie. Bazouma miał kontakt z Emmanuelem Macronem, prezydentem Francji, kraju, który wspiera rząd Nigru. W jego obronie wystąpił prezydent USA Joe Biden, wzywając do "natychmiastowego zwolnienia" i "zachowania ciężko wypracowanej demokracji w Nigrze". Uwięziony w Niamey były przywódca mógł też opublikować obszerny artykuł o swojej sytuacji w "Washington Post".
W lipcu wydawało się, że sprawa wojskowego przewrotu w Nigrze doprowadzi do krytycznych zdarzeń. Ecowas, blok państw Afryki Zachodniej, wezwał do ustąpienie przywódców zamachu stanu i groził wojskową interwencją po upływie wyznaczonego terminu. Szybko jednak okazało się, że groźby nie zostaną zrealizowane, a junta w dalszym ciągu będzie mogła przetrzymywać prezydenta.