Zabili kluczowego dowódcę Hamasu. "Został wyeliminowany"
Mohammed Deif, dowódca Brygad Kassam, zbrojnej milicji Hamasu, który dowodził atakiem Palestyńczyków na Izrael, został wyeliminowany. Potwierdzają do służby Izraela. Atak przeprowadzono 13 lipca w w rejonie Chan Junus.
Izrael potwierdził, że Mohammed Deif, zastępca dowódcy Hamasu, zginął w ataku w Strefie Gazy 13 lipca. "Możemy teraz potwierdzić: Mohammed Deif został wyeliminowany" - napisały siły zbrojne Izreala na platformie X.
Miał to być "precyzyjny, zaplanowany atak", a cel został "dokładnie wybrany".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Narracja Harris wobec Trumpa. "Widać, że to wzbudza pewne obawy"
"Teheran Times" opublikował na swoim profilu moment ataku na miejsce, którym 13 lipca przebywał Mohammed Deif.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wcześniej izraelskie wojsko twierdziło, że śmierć Deifa w wyniku ataku w mieście Chan Junus jest niemal pewna. Jednak Hamas temu zaprzeczał.
Jak przypomina Bloomberg, Deif stał się kluczowym celem premiera Izraela Benjamina Netanjahu po inwazji Hamasu na południowy Izrael 7 października, podczas której bojownicy zabili 1,2 tys. osób i wzięli około 250 zakładników. Rząd obiecał wówczas wyeliminować wszystkich wysokich rangą przedstawicieli Hamasu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Nie żyje lider Hamasu. Został zamordowany w Teheranie
Śmierć Deif'a to kolejny cios dla Hamasu. Poprzedniego dnia, w środę, poinformowano o zabiciu w Teheranie politycznego lidera organizacji, Isma'ila Hanijji.
Hanijja na co dzień mieszka w Katarze. Teraz jednak przybył do Teheranu, zaproszony na inaugurację nowo wybranego prezydenta tego kraju.
Hamas winą za śmierć swojego lidera obarcza Izrael. Hanijja miał zginąć w "zdradzieckim syjonistycznym ataku na jego rezydencję w Teheranie" - czytamy w oświadczeniu organizacji.
Zabójstwo przywódcy Hamasu w Iranie jest "tchórzliwym aktem, który nie pozostanie bezkarny" - podała telewizja Hamasu, Al-Aksa, cytując wysokiego rangą przedstawiciela tego ugrupowania.
Odwet na Hezbollahu. Zginął główny dowódca wojskowy
Tego samego dnia przekazano, że w wyniku ataku odwetowego przeprowadzonego przez Izrael na Bejrut, stolicę Libanu, zginął Fuad Szukr. Pełnił funkcję głównego dowódcy wojskowego w szeregach Hezbollahu.
Operacja lotnicza przeprowadzona przez siły izraelskie miała miejsce we wtorkowy wieczór i była skierowana przeciwko Szukrowi, który odpowiadał za atak na obszar Wzgórz Golan kontrolowany przez Izrael. W wyniku tego ataku, jaki miał miejsce w sobotę, życie straciło 12 osób.
Szukr, znany również jako Hadżdż Mohsin, zajmował najwyższą pozycję w strukturze militarnej Hezbollahu - podkreśla izraelska armia w oficjalnym oświadczeniu ogłaszającym jego śmierć.
Deif, kluczowy dowódca Hamasu, odpowiadał za masakrę z 7 października
Mohammed Deif (Deif, po polsku "Gość", to pseudonim – red.) od 2002 r. dowodził Brygadami Kassam, wojskowym skrzydłem Hamasu w Strefie Gazy. Izrael obarcza go odpowiedzialnością za liczne ataki samobójcze i zabicie dziesiątek izraelskich żołnierzy i cywilów. Odpowiadał on częściowo za budowę rozległego systemu tuneli Hamasu w Strefie Gazy. Nieoficjalnie to właśnie Deif pomógł w zaplanowaniu, a następnie dowodził dużą częścią ataku Hamasu na Izrael 7 października.
Jak pisze Deutsche Welle, uważa się, że przeżył siedem prób zamachów, choć doznał w trakcie nich poważnych obrażeń, podobno miał stracił oko, stopę i część ramienia. W atakach wymierzonych w Deifa zginęło kilku członków jego rodziny. Deif nigdy nie pojawiał się publicznie. Jego jedyne znane zdjęcie pochodzi z 2000 r. Przez lata miał spędzać każdą noc w innym domu, aby chronić się przed izraelskimi atakami.
Źródło: Business Insider/DW/X/WP