Przyłapali Sienkiewicza. Dwa wykroczenia w godzinę
Bartłomiej Sienkiewicz był widziany jak pali papierosy przed i po występie w programie telewizyjnym. Dziennikarze przyłapali ministra kultury na rozrzucaniu niedopałków na ziemię oraz do donicy z rośliną.
Dziennikarze "Faktu" przyłapali ministra kultury i dziedzictwa narodowego na wykroczeniu. W środę rano Bartłomiej Sienkiewicz był gościem programu "Graffiti" w Polsat News. Jak relacjonuje "Fakt", polityk Koalicji Obywatelskiej zapalił papierosa po przyjeździe limuzyną do siedziby Polsatu.
"Ale zamiast zgasić niedopałek w popielniczce auta, rzucił na ziemię i przydeptał. To pierwsze wykroczenie za 500 zł" - czytamy w "Fakcie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z Polska Press? Wiceminister mówi jasno
Po programie znowu zapalił. Tym razem jednak wrzucił niedopałek nie na ziemię, a do donicy z tują, która stała przed wejściem do budynku telewizji. Dziennik wylicza, że za oba te wykroczenia minister kultury - a w przeszłości minister spraw wewnętrznych, który nadzorował policję - mógłby otrzymać już drugi mandat, także o wartości 500 zł.
To nie pierwsze tego typu zachowania ministra Sienkiewicza. "Fakt" przypomina, że jakiś czas temu fotoreporterzy przyłapali go jak podczas palenia papierosów na balkonie, zrzucał tytoniowy popiół przez balkonową barierkę na chodnik.
Czytaj także:
Źródło: "Fakt"