"Z prezydentem powinni latać bardziej doświadczeni piloci"
- Z prezydentem powinni latać bardziej doświadczeni piloci, 40-45 letni, u których nad ambicją przeważa rozsądek - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" mjr rez. dr Michał Fiszer, były pilot wojskowy.
"Cholera, sprowadzać" - czego nie ma w raporcie MAK?
Raport MAK - wersja rosyjska
Raport MAK - wersja angielska
Polskie uwagi do raportu MAK
Fiszer przyznaje, że w raporcie MAK jest coś, co go bardzo zszokowało - informacja, że załoga nie wprowadziła na głównym, najważniejszych wysokościomierzu ciśnienia lotniskowego. - Odczytywali wysokość z radiowysokościomierza, jak wiadomo błędną. Nie wiedzieli, że przyrządy ich oszukiwały, że są znacznie niżej, niż powinni - mówił Fiszer.
Jego zdaniem, ta sytuacja była wynikiem niedostatecznego indywidualnego przygotowania się i braku kontroli przełożonych nad indywidualnym wyszkoleniem pilotów. Fiszer przypomniał, że z takich metod zrezygnowano w latach 90., uznając, że są zbyt restrykcyjne. - Dziś to się mści, zwłaszcza wśród młodych pilotów - uważa Fiszer.