Z PO odejdą czołowi politycy? Niesiołowski: nie planuję wystąpienia z PO, nie wiem co zrobię w maju, ale nie sądzę
• Nieoficjalnie: Jacek Protasiewicz i Sławomir Nitras z grupa posłów odejdą z PO
• Posłowie mają dołączyć do Nowoczesnej albo założyć klub KOD w Sejmie
• Nie planuję wystąpienia z PO, nie wiem, co zrobię w maju - powiedział Stefan Niesiołowski
• Dodał, że "Schetyna przeprowadza czystki, który nie wszystkim się podobają"
Jak dowiedziało sie nieficjalnie Radio Zet, w maju szykują się odejścia czołowych posłów PO. O opuszczeniu Platformy myślą między innymi: Jacek Protasiewicz, Sławomir Nitras, Bożenna Bukiewicz, Agnieszka Pomaska czy Stefan Niesiołowski. Wszyscy mieli się zdecydować na ten krok z powodu konfliktu z obecnym szefem PO Grzegorzem Schetyną. - Nie planuję wystąpienia z PO, nie wiem, co zrobię w maju, ale nie sądzę - powiedział w rozmowie z Monika Olejnik Niesiołowski.
- Sytuacja jest dynamiczna, Grzegorz Schetyna przeprowadza czystkę i rozwiązuje regiony. Nie wiem, co będzie w przyszłości, ale nie planuje wystąpienia z PO w tej chwili. Nie wiem, co będzie w maju - skomentował Niesiołowoski. Dodał, że "o swoich planach i pomysłach będę informował, jak one będą miały miejsce. Powiedział również, że działania Schetyny ws. regionów nie spodobały się części osób. - Niektóre osoby z regionu śląskiego wystąpiły z partii i założyły klub - wyjaśnił.
- Nie podobają mi się działania Grzegorza Schetyny, ale to nie oznacza, że muszę wystąpić z PO. Jeśli on przekroczy pewną granicę, to na pewno poinformuje o tym opinię publiczną - dodał.
Jak podaje Radio ZET, główni rozłamowcy to Jacek Protasiewicz i Sławomir Nitras. Pierwszy został odwołany przez Grzegorza Schetynę z funkcji przewodniczącego PO na Dolnym Śląsku, drugi obawia się Stanisława Gawłowskiego, obecnego p.o. sekretarza generalnego partii. Odejść chcą również: Bożenna Bukiewicz i Agnieszka Pomaska.
Posłowie rozmawiali już o przejściu do Nowoczesnej, ale spotkania zakończyły się fiaskiem. Zaproponowali działaczom Komitetu Obrony Demokracji utworzenie klubu KOD w Sejmie, ale podobno nic z tego nie wyszło.