Z łomem w ręku. Napad w Nowym Mieście
Zamaskowany mężczyzna, grożąc sprzedawczyni łomem, zażądał od niej wydania pieniędzy. Kobieta skutecznie odparła napad, a spłoszony sprawca uciekł w popłochu.
Policja - zdjęcie poglądowe
Do zdarzenia doszło 14 lutego po godz. 22 w jednym ze sklepów mieszczących się na terenie Nowego Miasta w województwie mazowieckim.
Zakapturzony mężczyzna w kominiarce wszedł do sklepu, po czym podszedł do kasy, zrobił drobne zakupy, a następnie wyciągnął łom. Grożąc nim ekspedientce, zażądał wydania pieniędzy i próbował wtargnąć za ladę.
Kobieta nie dała się jednak przestraszyć i szybko zareagowała. Ekspedientka wyciągnęła gaz pieprzowy i obroniła się napastnikiem, który w popłochu uciekł ze sklepu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie służb w podłodze garażu. Zatrzymanym grozi 20 lat więzienia
Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli między innymi nagrania ze sklepowego monitoringu, wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady. W toku podjętych dalszych czynności ustalili tożsamość sprawcy napadu.
Napadł na sklep z łomem. 31-latek podejrzany
Okazał się nim być 31-letni mieszkaniec gm. Nowe Miasto, gdy policjanci zapukali do jego drzwi, próbował najpierw ukryć się przed nimi w jednym z pomieszczeń. Podejrzany nie dawał za wygraną i próbował jeszcze ucieczki przez okno. Ostatecznie jednak został zatrzymany i doprowadzony do płońskiej komendy.
Zatrzymany usłyszał zarzut usiłowania dokonania rozboju przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu. Grozi mu za to do 20 lat więzienia. 31-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna oczekuje teraz na dalsze kroki w sprawie.
