Z koleżanką zamordowała rodziców. Podwójne morderstwo w Kudowie
Do przerażającej zbrodni doszło w Kudowie-Zdroju w styczniu ubiegłego roku. Julianna S. wraz z Karoliną Z. przy pomocy Dariusza Z. zamordowała swoich rodziców. Prokuratura ujawniła brutalne szczegóły zbrodni.
Sprawa zabójstwa w Kudowie-Zdroju jest bliska zakończeniu. Prokuratura Krajowa w Małopolsce skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko córce zamordowanego małżeństwa, jej przyjaciółce i znajomemu, który odpowie za dostarczenie kobietom broni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedroń rozlicza rząd ws. KPO. "Nieudacznicy i nieroby"
"Prokurator zarzucił Juliannie S (córce zamordowanych - red.). popełnienie łącznie 6 przestępstw w tym kierowanie i dokonanie wspólnie i w porozumieniu z Karoliną Z. usiłowania zabójstwa małżeństwa Barbary O.-S. oraz Mieczysława S. w wyniku motywacji zasługującej na szczególne postępowanie. Kolejne zarzuty dotyczą dokonania zabójstwa Barbary O.-S. przy pomocy broni palnej Skorpion kal. 7,65 mm" - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowe
Przyjaciółka Julianny S., Karolina Z., odpowie za usiłowanie zabójstwa małżeństwa i zabójstwo Mieczysława S.
Dariusz Z. z kolei ma postawione zarzuty za nabycie i przekazanie broni palnej Juliannie S. i Karolinie Z. Dodatkowy zarzut postawiono mężczyźnie za ukrycie broni palnej.
Kobiety zakupiły larwy, które miały zjeść zwłoki
To jednak nie wszystko. Całej trójce oskarżonych postawiono też zarzut dodatkowy. Kobiety zakupiły żywe larwy much, których zadaniem było zjedzenie tkanek miękkich ciał. Julianna S. i Karolina Z. rozłożyły larwy na ciałach chwilę po dokonaniu morderstwa. W czynnościach pomógł im Dariusz Z.
Julianna S. dokonała pierwszej próby morderstwa już podczas wigilii w 2021 roku. "Oskarżona kupiła lek weterynaryjny, dzięki któremu zamierzała uśpić rodziców, a następnie udusić ich we śnie" - przekazuje Prokuratura Krajowa.
"W tym celu dodała kupiony lek do polewy ciasta i przyniosła na spotkanie wigilijne. Następnie poczęstowała rodziców przyniesionym ciastem. Oskarżonej nie udało się zrealizować zamierzonego planu, ponieważ ilość dodanego do ciasta leku była zbyt mała, żeby uśpić rodziców. Cały czas w realizacji planu oskarżonej Juliannie S. pomagała Karolina Z. która uczestniczyła w spotkaniu" - wyjaśnia Prokuratura Krajowa.
Finalnie kobiety dokonały zabójstwa przy użyciu broni palnej 13 stycznia 2022 roku.
"Julianna S. przebywając wraz z Karoliną Z. w mieszkaniu swoich rodziców poprzez oddanie dwóch strzałów z broni palnej Skorpion kal. 7,65 mm wyposażonej w tłumik dokonała zabójstwa swojej matki Barbary O.-S. Broń dostarczył jej Dariusz Z. który również zapoznał oskarżoną z jej obsługą. Karolina Z. przy użyciu tej samej broni i również przy oddaniu dwóch strzałów dokonała zabójstwa Mieczysława S." - poinformowała PK. Wszystkim oskarżonym grozi dożywocie.
Czytaj także: