Podczas swojego ponad 70-letniego panowania, Elżbieta II współpracowała aż z 15 premierami Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że nie zawsze było to łatwe. Zwłaszcza gdy szefową brytyjskiego rządu była słynna Żelazna Dama, czyli Margaret Thatcher. - Relacje były skomplikowane i niełatwe. Królowa w pewnym sensie starała się temperować działania pani Thatcher dlatego, że miała wielkie wyczucie społeczne i troszczyła się również o tych, którym się powiodło gorzej. Pani Thatcher była optymistką, która mówiła: "jak pracujesz, to masz", ale mniej się interesowała ludźmi, którzy zostali z tyłu. A królowa uważała, że naród jest jeden - tłumaczył w programie "Newsroom" poseł Władysław Teofil Bartoszewski, który wiele lat mieszkał w Wielkiej Brytanii. Gość WP wskazał, że królowa starała się hamować "niektóre, bardziej prorynkowe zachowania premier Thatcher".
