Z bronią w ręku chcieli ukraść 2 mln zł. Jest nagranie z zatrzymania
Antyterroryści zatrzymali czterech mężczyzn, którzy napadli z bronią na pracowników jednej z firm w Wolsztynie, domagając się wypłacenia 2 mln zł. Akcję przeprowadzono równocześnie w trzech miastach. Bandytom grozi nawet 15 lat więzienia.
Sprawców rozboju namierzyli policjanci z KWP w Poznaniu. Ze względu na fakt, że sprawcy mogą posiadań broń, w zatrzymaniu brały udział jednostki antyterrorystyczne Policji. Czterech mężczyzn zatrzymano się w Gdańsku, Olsztynie i Suwałkach.
Śledztwo trwało od czerwca. Wtedy policjanci z wydziału kryminalnego otrzymali informację, że w Wolsztynie do jednej z miejscowych firm przyszło czterech nieznanych mężczyzn. Od właścicieli domagali się 2 mln zł. Doszło do rękoczynów, sprawcy grozili użyciem broni, szarpali i bili pokrzywdzonych. Odeszli z łupem kilku tysięcy złotych w gotówce.
Policja namierzyła bandytów
Kryminalni z Poznania szybko ustalili tożsamość sprawców. Okazało się, że pochodzą z województwa warmińsko-mazurskiego. Niektórzy z nich byli znani policji. Mieli na koncie różne przestępstwa kryminalne, sądowe wyroki oraz pobyty w więzieniu.
Zebrane dowody pozwoliły na postawienie im zarzutów i otrzymanie zgody na zatrzymanie. Akcję zaplanowano tak, by wszystkich ująć w jednym momencie. Mężczyźni odpowiedzą za usiłowanie rozboju oraz rozbój z użyciem broni. Za tego rodzaju przestępstwa grozi im kara do 15 lat więzienia. Sąd zgodził się na tymczasowy areszt zatrzymanych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl