Dożywocie dla Polaków za morderstwo i napad w Bawarii
Była opiekunka z Polski z trzema kompanami zaplanowała napad na wdowę, u której wcześniej pracowała. Teraz w monachijskim sądzie zapadł wyrok ws. morderstwa w Hoefen. Polacy zostali skazania na dożywocie.
Polka uknuła plan ze swoim bratem, synem i znajomym. Mieli napaść na bogatą wdowę w bawarskiej miejscowości Hoefen. 50-latka z Polski znała już dom i okolicę, bo wcześniej była u Niemki zatrudniona jako opiekunka.
Mężczyźni zrealizowali plan w lutym 2017 roku. Do domu wdowy włamali się w nocy, brutalnie mordując dwoje znajomych wdowy: 76-letnią kobietę i 81-letniego mężczyznę. Sama wdowa napaść przeżyła, ale została ciężko ranna. Mężczyźni skradli z jej sejfu złoto i 60 tys. euro.
Sędziowie podkreślili, że sprawcy dokonali napadu ze szczególną brutalnością. Stąd wyrok dożywocia. Opuszczenie przez nich więzienia po 15 latach odbywania kary jest wprawdzie możliwe, ale w praktyce właściwie wykluczone.
44-letni brat polskiej opiekunki Robert P. był już wcześniej karany. Jeżeli wcześniej opuści więzienie, będzie musiał pozostać pod nadzorem. Polce wymierzono mu wcześniej karę ośmiu lat więzienia za inne przestępstwa
(dpa/dom)
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl