Zrobił to w 55 sekund. "Zemsta" za aneksję na konsulacie Rosji w USA
Rosyjski konsulat w Nowym Jorku został oblany czerwoną farbą w dniu, w którym Putin ogłosił przyłączenie okupowanych obwodów - chersońskiego i zaporoskiego - a także tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej.
Na nagraniu widzimy, jak ubrany na czarno mężczyzna przechodzi przez ulicę, a następnie przy użyciu urządzenia (które trudno rozpoznać ze względu na jakość nagrania) rozpryskuje farbę na froncie budynku, w którym znajduje się konsulat. Po wszystkim - jak gdyby nigdy nic - znowu przechodzi przez ulicę i oddala się.
Filmik opublikowała na Twitterze dziennikarka Oliya Scootercaster. Jak twierdzi, do zdarzenia miało dojść w piątek nad ranem czasu miejscowego. Kilka godzin później Putin ogłosił bezprawną aneksję ukraińskich ziem.
Konsulat Rosji w Nowym Jorku pomazany farbą
Dziennikarze portalu freedomnews pokazali z kolei, jak wyglądał budynek tuż po oblaniu go czerwoną farbą. Jak widzimy na nagraniu, zniszczona została cała elewacja, drzwi, a nawet kamera monitoringu zamontowana przy wejściu. Sprawcy zajęło to dosłownie 55 sekund.
Pseudoreferenda w Rosji
Podczas piątkowej "ceremonii" na Kremlu Władimir Putin już na początku przemówienia odniósł się do wyników pseudoreferendów przeprowadzonych na okupowanych terenach Ukrainy. - Mieszkańcy dokonali jednoznacznego wyboru - powiedział. Dyktator wyraził też nadzieję, że zgromadzenie federalne poprze aneksję nowych terytoriów.
Polska nie zamierza uznawać ani wyników pseudoreferendów, ani aneksji ukraińskich ziem. - Oczywiste jest, że Polska nie uzna decyzji Władimira Putina o włączeniu do Rosji okupowanych terenów Ukrainy. To kolejna próba wprowadzenia chaosu w Ukrainie - powiedział w rozmowie z PAP rzecznik PiS Radosław Fogiel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na decyzję prezydenta Rosji zareagowała także przewodnicząca Komisji Europejskiej "Ogłoszona przez Putina nielegalna aneksja niczego nie zmieni. Wszystkie terytoria nielegalnie okupowane przez rosyjskich najeźdźców są ziemią ukraińską i zawsze będą częścią tego suwerennego narodu" - oświadczyła na Twitterze Ursula von der Leyen.
"Stany Zjednoczone potępiają dziś oszukańczą próbę aneksji suwerennego terytorium Ukrainy przez Rosję. Rosja łamie prawo międzynarodowe, depcze Kartę Narodów Zjednoczonych i pokazuje swoją pogardę dla pokojowych narodów na całym świecie" - napisał z kolei w piątkowym oświadczeniu prezydent USA Joe Biden.
Nad potępieniem aneksji czterech obwodów Ukrainy głosowała w piątek Rada Bezpieczeństwa ONZ. Rezolucja jednak przepadła, bo została zablokowana przez Rosję, która w Radzie Bezpieczeństwa dysponuje prawem weta. Projekt rezolucji zgłosili przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Albanii, za odrzuceniem była tylko Rosja.
Czytaj też: