Wysłała Trumpowi list. Spędzi 22 lata w więzieniu
55-letnia kobieta wysłała niebezpieczny list do Donalda Trumpa, w czasie jego prezydentury. W środku znajdowała się trująca rycyna. Przesyłka została przechwycona przez odpowiednie służby, a autorka listu trafiła do aresztu. Wyrokiem sądu spędzi teraz za kratami blisko ćwierć wieku.
18.08.2023 | aktual.: 18.08.2023 13:56
Kobieta, która próbowała otruć ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, usłyszała wyrok 22 lat pozbawienia wolności. Co więcej, nawet po opuszczeniu więzienia będzie musiała pozostać pod nadzorem sądowym. O finale głośnej sprawy napisała agencja informacyjna Bernama, powołując się na dpa.
Naszpikowała list trucizną
Nie ujawniono, jak nazywała się skazana kobieta. Przekazano jedynie, że posiadała podwójne obywatelstwo: kanadyjskie oraz francuskie. 55-latka przyznała się do tego, że osobiście wyprodukowała rycynę, we własnym domu w Quebecu we wrześniu 2020 r. List z trucizną wysłała nie tylko do Donalda Trumpa, ale również do funkcjonariuszy organów ścigania w Teksasie.
Korespondencję do policji skierowała w formie odwetu. W 2019 r. musiała spędzić kilka tygodni w areszcie właśnie w Teksasie. Z kolei w liście do ówczesnego prezydenta zamieściła prośbę, aby ten wycofał swoją kandydaturę w zbliżających się wyborach prezydenckich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójcza przesyłka nigdy nie dostała się w ręce głowy państwa. Została przechwycona przez Secret Service. Agencja Bernama poinformowała ponadto, że ta sama kobieta w 2013 r. wysłała list z rycyną w środku do ówczesnego prezydenta Baracka Obamy oraz do burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga.