Wysadzono ropociąg na południu Iraku
Nieznani sprawcy wysadzili jeden z dwóch wielkich ropociągów na południu Iraku, w odległości
siedmiu kilometrów od Basry.
W Basrze od trzech dni trwają walki między irackimi siłami bezpieczeństwa a Armią Mahdiego - milicja radykalnego szyickiego duchownego Muktady as-Sadra.
Żadne z ugrupowań irackich nie wzięło dotąd na siebie odpowiedzialności za wysadzenie ropociągu. Przedstawiciele Southern Oil Company mówią o "sabotażystach".
Ropociąg, którym przeznaczona na eksport ropa jest transportowana do terminali naftowych na południu, został poważnie uszkodzony. Wybuchł wielki pożar. Szacuje się, że eksport ropy z Basry (w lutym 1,54 miliona baryłek dziennie) spadnie o jedna trzecią, zanim ropociąg nie zostanie naprawiony.